Wiele smartfonowych technologii rozwija się w zastraszającym tempie. Pojemność akumulatorów zdaje się jednak raczej stać w miejscu. Z nową technologią HONORA może jednak dojść do przełomu.
Gdzie ta pojemność?
W ciągu ostatnich 5 lat producentom smartfonów udało się wiele zmienić. Proces litograficzny 4 nm czy szybkie ładowanie o mocy 300 W stają się rzeczywistością. W tym samym czasie pojemność baterii właściwie się nie zmieniła. Co więcej, wyższy pobór mocy sprawił, że mimo większych akumulatorów, czas pracy urządzeń nie uległ wyraźnej poprawie. Nowa technologia opracowana przez HONOR może w tym przypadku trochę namieszać.
Chodzi o pierwszą na rynku baterię krzemowo-węglową. Obecnie najpopularniejsze rozwiązanie to baterie litowo-jonowe lub litowo-polimerowe, które korzystają z grafitowej anody. Nowa technologia mogłaby zaoferować prawie 13% większą gęstość upakowania energii w porównaniu do obecnej technologii.
Podczas konferencji zapowiadającej małą rewolucję akumulatorową, George Zhao, prezes HONOR, zaprezentował kilka slajdów tłumaczących przewagę baterii krzemowo-węglowych. W dużym skrócie: kiedy napięcie ogniwa spada poniżej 3,5 V nie za wiele jesteśmy już w stanie zrobić, gdyż bateria jest już prawie pusta. Nowe akumulatory HONORA mają w tym samym czasie 240% więcej pojemności, co przekłada się na poprawę wyniku o 12,8% względem rozwiązań litowo-jonowych. Przykładowo – jeżeli smartfon korzysta z baterii 5100 mAh, jej pojemność w wersji krzemowo-węglowej urośnie do 5450 mAh
Nowe baterie HONORA już tu są
Niewykluczone, że technologia, jaką przedstawił chiński producent, nie jest wcale wymysłem laboratoryjnym z przyszłości, a rozwiązaniem które zobaczymy lada chwila. Jak to możliwe?
Wystarczy spojrzeć na ostatni flagowy smartfon firmy. Model HONOR Magic 5 Pro występuje w dwóch wersjach – przygotowanej na rynek chiński oraz międzynarodowej. Ta pierwsza charakteryzuje się pojemnością akumulatora 5450 mAh, druga natomiast oferuje „tylko” 5100 mAh. Nieprzypadkowo wartości te odpowiadają różnicy pomiędzy akumulatorem krzemowo-węglowym a litowo-jonowym. Nie jest to niestety, póki co, potwierdzona informacja, choć zapewne po premierze urządzeń prawda wyjdzie na jaw.
Jeżeli okaże się, że Magic 5 Pro w wersji chińskiej otrzymał baterię opracowaną w nowej technologii, to jest to dobry znak – na lokalnym rynku HONOR sprawdzi, jak rozwiązanie sprawuje się na szerszą skalę. Jeśli firma nie trafi na żadne komplikacje po drodze, niewykluczone że za rok lub dwa większość nowych smartfonów producenta otrzyma nowoczesne ogniwa.