Soundbar to mocno niedoceniane urządzenie, które może znacząco wpłynąć na jakość dźwięku płynącego np. z telewizora. JBL zdaje sobie z tego sprawę i zapowiedziało następcę bardzo udanego JBL Bar 5.1.
Bar 9.1 pod wieloma względami przypomina swoich poprzedników i jest on bardziej ewolucją aniżeli rewolucją. Na pierwszy rzut oka widać, że urządzenie jest nieco zgrabniejsze, wygląda nieco lepiej i prezentuje się po prostu solidniej niż swój poprzednik.
Powrócił motyw pary odłączanych głośników. Zaletą tego rozwiązania jest możliwość rozstawienia ich po pokoju tak, by zapewnić sobie jeszcze lepsze wrażenia podczas oglądania filmów czy po prostu słuchania ulubionej muzyki. Z wiadomych względów nie byłoby to możliwe, gdyśmy mieli do czynienia z jednym, podłużnym urządzeniem.
Głośniki mają działać przez 10 godzin na jednym ładowaniu, które odbywać się będzie przez ponowne przyczepienie do soundbaru. Z powracających funkcji warto wymienić również wbudowany Chromecast, Air Play 2 i Bluetooth, a także 25-centymetrowy subwoofer.
Największą nowością jest oczywiście wsparcie technologii Dolby Atmos, która nie została wcześniej wykorzystana w głośnikach tego producenta.
JBL Bar 9.1 pojawi się w sprzedaży na wiosnę i ma kosztować 900 dolarów.
Źródło: Engadget