PKO Bank Polski poinformował o nowych elementach widniejących w historii transakcji. Dzięki współpracy z Visa klienci bankowości elektronicznej w aplikacji i systemie internetowym będą mogli szybciej sprawdzić płatności dokonywane w sklepach i punktach usługowych.
PKO BP ułatwia weryfikację transakcji w aplikacji i serwisie internetowym
W internetowym serwisie iPKO oraz w aplikacji mobilnej IKO klienci banku zobaczą nowe elementy w historii transakcji. Obok płatności za pomocą karty debetowej bądź Blika pojawią się informacje, takie jak nazwa sprzedawcy, punktu usługowego lub sklepu. W przypadku wybranych przedsiębiorców klienci PKO Banku Polskiego zobaczą także logo.
Aby zweryfikować ostatnie płatności w serwisie iPKO, należy przejść do zakładki Operacje na koncie. Po kliknięciu w konkretnego sprzedawcę zostanie wyświetlona nazwa, a w przypadku niektórych przedsiębiorców również logo. Aby sprawdzić te informacje w aplikacji IKO, trzeba przejść do zakładki Historia.
Nowy dodatek nie jest ogromną zmianą, jednak z pewnością ułatwi wyszukanie transakcji, która akurat zainteresuje klienta. Dzięki takim elementom również łatwiej będzie przypomnieć sobie szczegóły na temat konkretnego wydatku.
Nowości mają docierać stopniowo do użytkowników. Instytucja ma zamiar dodać więcej charakterystycznych elementów do historii transakcji. W przyszłości klienci banku będą mogli m.in. sprawdzić na mapie lokalizację sklepu, w którym dokonali konkretnego zakupu w oparciu o dane z terminala płatniczego. Z czasem w opisie transakcji ma znaleźć się także informacja o kategorii zakupowej oraz adres strony internetowej danego przedsiębiorstwa.
PKO Bank Polski ostrzega przed cyberprzestępcami
Bank wydał też ostrzeżenie dla swoich klientów – instytucja finansowa ponownie alarmuje przed cyberprzestępcami. Tym razem oszuści podszywają się pod bank w fałszywych e-mailach pod tytułem „PKO przekazało potwierdzenie płatności – ID transakcji: P24CON*****”.
W treści wiadomości ulokowane są linki w domenie cloud.diemo.space, prowadzące do niebezpiecznej witryny, z której na urządzenia klientów banku pobierane jest złośliwe oprogramowanie.
PKO przypomina, aby nie otwierać żadnych załączników i nie klikać w linki w podobnych wiadomościach e-mail. Przypadkowe pobranie niebezpiecznych plików może spowodować utratę środków z konta bankowego lub przejęcie nad nim kontroli.
Jak zaznacza instytucja – wiadomości od banku przesyłane za pośrednictwem e-maila i SMS-ów nie zawierają linków. Ważne, aby sprawdzić adres strony internetowej, jeszcze zanim wprowadzi się jakiekolwiek dane do logowania. Linki do fałszywych stron mogą być ulokowane również w wyszukiwarce, gdzie na pierwszy rzut oka wyglądają jak tradycyjne linki do stron bankowych.