Na tę grę niektórzy czekali 20 lat. Premiera Baldur’s Gate 3 to dla części miłośników elektronicznej rozrywki moment wręcz symboliczny. Nawet biorąc to pod uwagę, liczba graczy zapoznających się z tytułem na premierę zaskakuje.
Wczesny dostęp nakręcił hype
Baldur’s Gate 3 opuścił wczesny dostęp i 3 sierpnia rozpoczął podbój pecetów. Sukces gry na tak wczesnym etapie zapewne nie śnił się nawet twórcom z Larian Studios. W momencie publikowania tego artykułu, gra uruchomiona była jednocześnie przez ponad 580 tysięcy graczy na Steam (według danych ze SteamDB Info).
W ten sposób ten nowy tytuł podbił tabelki najpopularniejszych premier ostatnich dni oraz najbardziej trendujących produkcji. Mało tego: aktualnie znajduje się na 2. pozycji najczęściej uruchamianych gier w serwisie Gabe’a Newella, oddając pola jedynie zapiekłemu na tronie Counter Strike: Global Offensive. Nawet DOTA 2, która ma ogromną społeczność i regularnie zaznacza swoją obecność w statystykach Steama, została podbita przez BG3. Niebywałe.
Baldur’s Gate 3 wyważa wrota Baldura z kopa
Biorąc pod uwagę, że Baldur’s Gate 3 to nie gra multiplayer, wynik jednoczesnych graczy na Steam jest godny odnotowania. Pokazuje to, że jest jeszcze cała masa ludzi, którzy chętni są zanurzyć w rozbudowanej i – można by rzec – raczej wymagającej historii dla jednego gracza.
Dla Larian Studios, które odpowiada za trzecią część Wrót Baldura, to sytuacja bez precedensu. Poprzednia gra studia, czyli Divinity: Original Sin 2, nigdy nie przekroczyła pułapu 100 tysięcy graczy jednocześnie.
Patrząc wstecz, mało który RPG wykręcał takie wyniki w pierwszych dniach po premierze. Dziadersi pamiętają wielki hype na Fallout 4 z maksymalnym wynikiem 472962 graczy jednocześnie na Steam. Prawdziwy bank rozbił Cyberpunk 2077, którego premiera przyciągnęła przed monitory ponad milion graczy – i to tylko na Steam. Pierwszy weekend sierpnia rozpoczął się wręcz fantastycznie.
W Baldur’s Gate 3 zagramy na razie tylko mając PC. Premiera na PlayStation 5 odbędzie się 6 września.