Gdy mniej więcej dwa lata temu gra Bad Hotel pojawiła się po raz pierwszy w internetowym sklepie App Store, większość recenzentów wprost oszalała z zachwytu. Niestety gracze, którzy to zazwyczaj podchodzą z nieco większym dystansem do wszystkiego co „eksperymentalne”, okazali się być nieco bardziej surowi w swoich ocenach. Dziś tytuł ten pojawił się wreszcie w sklepie Google Play, ponownie powodując niemałe zamieszanie wśród wszelkiej maści serwisów zajmujących się tematyką gier mobilnych.
W grze wcielamy się w młodego przedsiębiorcę, który postanowił wybudować sobie hotel. Niestety, decyzja ta nie przypadła do gustu lokalnej konkurencji, która postanowiła pozbyć się problemu w sposób standardowy dla branży hotelarskiej: wysyłając w naszym kierunku armię rozmaitych stworzeń, takich jak mewy, szczury czy yeti. Naszym zadaniem jest więc przebudowanie wspomnianej budowli w taki sposób, by mogła bronić się przed kolejnymi falami przeciwników… a także brzmieć w miarę przyjemnie dla ucha. Okazuje się bowiem, że w świecie gry Bad Hotel, budynki nie tylko posiadają działa przeciwlotnicze zamontowane na balkonach, ale też z jakichś powodów nieustannie odgrywają muzykę. Co więcej, każde dodane piętro ma wpływ na całą „kompozycję”, dodając do niej kolejne dźwięki, lub modyfikując te już istniejące (co w większości przypadków owocuje po prostu jednym wielkim muzycznym chaosem. Pod żadnym pozorem nie wolno sugerować się muzyką z trailera). Jeśli zbierzemy to wszystko do kupy otrzymamy dziwne, nieco ciężkostrawne połączenie gry typu Tower Defence z wirtualnym instrumentem, kierowane głównie do miłośników eksperymentalnych gier niezależnych.
Gra Bad Hotel dostępna jest do nabycia w Google Play za kwotę 7,43 złotych.