Klienci firmy Netia masowo zgłaszają problemy z dostępem do internetu. Użytkownicy nie mogą z niego korzystać. Firma nie odniosła się jeszcze do dzisiejszej awarii.
Wielka awaria w Netia – nie działa internet (2.09.2024)
Pierwsze zgłoszenia pojawiły się dziś w serwisie Downdetector przed godziną 13:00. Po blisko godzinie jest ich już około 4000, co oznacza, że jest to duża awaria, a nie jednostkowe przypadki.
Na oficjalnym profilu Netii w serwisie Facebook można znaleźć liczne komentarze, w których użytkownicy platformy skarżą się, że nie mogą korzystać z internetu. Niektórzy z nich pytają, kiedy znów będzie można to robić.
Niestety, operator nie odpisuje na komentarze niezadowolonych klientów. Nie opublikował też żadnej informacji, w której odniósłby się do trwającej awarii. Klientom nie pozostaje zatem nic, jak uzbroić się w cierpliwość i tymczasowo skorzystać z internetu mobilnego w telefonie, jeśli internet jest im potrzebny na przykład do pracy lub załatwienia pilnej sprawy online.
Aktualizacja: trwają prace naprawcze [stan na godzinę 16:00]
Po ponad godzinie od rozpoczęcia się awarii, na oficjalnym profilu Netii na Facebooku zaczęły pojawiać się komentarze uspokajające klientów, którzy stracili dostęp do sieci. Każda odpowiedź brzmi właściwie tak samo.
Bardzo przepraszamy za utrudnienia. Mamy awarię masową. 🙁 Technicy pracują nad przywróceniem działania usług. U części klientów internet zaczyna już działać. Prosimy profilaktycznie o restart routera 🙂
Otrzymaliśmy też kilka dodatkowych wyjaśnień od rzecznika prasowego firmy:
Do awarii doszło na jednej z dużych relacji na północy Polski. Awarią, przez około godzinę dotkniętych było kilkanaście tysięcy naszych klientów. Do czasu całkowitego uporania się z problemami, usługi zostały przywrócone na pomocą łączy zastępczych. Całkowite usuniecie awarii powinno nastąpić w ciągu kilku najbliższych godzin.
To już kolejna wpadka firmy Netia w ostatnim czasie
To zdecydowanie nie najlepszy okres w historii tego operatora. Pod koniec sierpnia zrobiło się głośno o tym, że Netia każe płacić mieszkańcom spalonej kamienicy w Poznaniu karę za sprzęt, którego nie mogą zwrócić, bo spłonął w pożarze, podobnie jak karę za zerwanie umowy, ponieważ z oczywistych przyczyn klienci nie mogą dalej korzystać z usług pod tym adresem.
Po nagłośnieniu sprawy Netia ogłosiła, że jednak nie będzie naliczać kar pogorzelcom, lecz mimo wszystko mleko się rozlało i była to porażka wizerunkowa dla tej firmy. Prawdopodobnie wynikała ona z procedur, jakich muszą przestrzegać konsultanci, a w tym przypadku wymagane było „niestandardowe” podejście, na które szeregowy pracownik nie może sobie pozwolić – może to zrobić jedynie „góra”.
