Słuchawki Galaxy Buds są chętnie wybierane przez użytkowników smartfonów Galaxy z prostej przyczyny: te sprzęty świetnie się ze sobą dogadują. I czasem bywają dodawane jako gratis do telefonów. Teraz otrzymują one świetną funkcję.
Automatyczne przełączanie źródła dźwięku
Tak jest – automatyczne przełączanie źródła dźwięku to coś, czego słuchawkom Bluetooth Samsunga początkowo brakowało. Na Androidzie taki komfort mieli głównie użytkownicy pchełek Pixel Buds Pro. Na czym polega ta opcja?
Otóż mając słuchawki bezprzewodowe sparowane z dwoma urządzeniami można się swobodnie przełączać między źródłami dźwięku – i to jest raczej zrozumiałe. Powiedzmy jednak, że mamy tablet i smartfon podłączone do słuchawek. Słuchamy sobie materiałów z YouTube na tablecie, a tu nagle dzwoni telefon. Zwykle trzeba manualnie zatrzymać odtwarzanie multimediów na tablecie i przełączyć się na dźwięk z telefonu, by porozmawiać. Teraz będzie działo się to automatycznie, także w połączeniu z laptopami Samsunga. Kiedy się rozłączymy z rozmówcą, gadżet sam przełączy się na wcześniejsze źródło dźwięku. Idealnie!
Nie jest raczej dziwne, że patent ten zadziała tylko z urządzeniami Samsunga. Ich użytkownicy są przyzwyczajeni, że część funkcji jest możliwych do uruchomienia, jeśli mamy współpracujące ze sobą sprzęty Galaxy.
Inne bajery w słuchawkach Samsung Galaxy Buds
Inną istotną rzeczą, która trafia do słuchawek Samsunga po aktualizacji jest narzędzie interpretujące, pomagające rozmawiać z osobami posługującymi się językiem innym od naszego. To praktycznie Live Translate, czyli tłumaczenie rozmów na żywo znane z Galaxy S24, tyle że przy użyciu słuchawek Galaxy Buds. Jako użytkownicy pchełek, przetłumaczony tekst będziemy słyszeć na słuchawkach, a rozmówca skorzysta z dźwięku emitowanego przez smartfon.
Jest jeszcze coś, co pokochają kinomani: funkcja 360° Audio, zapewniająca immersyjny dźwięk, szczególnie po podłączeniu słuchawek do telewizora. Dźwięk przestrzenny sprawi, że oglądanie filmów zyska nową jakość. Telewizory obsługujące tę funkcję to modele Samsung Neo QLED 8K (QN900D, QN800D), Neo QLED 4K (QN95D, QN90D, QN87D, QN85D), OLED (S95D, S90D, S85D) i QLED (Q80D, Q70D). Różnicę usłyszymy na słuchawkach Galaxy Buds 2 oraz Buds 2.
Producent wymienia także opcję Auracast. Pozwala ona posiadaczom wielu zestawów Galaxy Buds 2 Pro na korzystanie z jednego, wspólnego źródła dźwięku. Początkowo dostępna tylko, gdy źródłem dźwięku był telewizor, rozszerzana jest na inne urządzenia. Rzecz zadziała teraz na smartfonach z serii Galaxy S24 , S23 , Z Fold 5, Z Fold 4, Z Flip 5, Z Flip 4, A54 5G, M54 5G i tabletach z serii Tab S9, Tab S9 FE oraz Tab Active 5 5G z nakładką One UI 5.1.1 lub nowszą.
Samsung chwali się też rozwinięciem asystenta Bixby pod kątem rozpoznawania wydawanych komend. Galaxy AI sprawi, że pomocnik zrozumie nawet te wydawane w języku naturalnym. Sęk w tym, że Bixby nadal nie obsługuje języka polskiego, więc ta ostatnia nowość nie robi na nas szczególnego wrażenia.