Żabka już dawno przestała być tradycyjnym sklepikiem (bardzo często) osiedlowym. Sieć nie tylko rozszerza swoją działalność, ale też wprowadza różne nowe technologie i rozwiązania. Jedno i drugie łączy w sobie wdrażany właśnie automat paczkowy.
Żabka zdecydowanie idzie z duchem czasu. Zmiana wizerunku (pamiętacie jeszcze stare logo z rozkraczoną żabą?) przyniosła potrzebny powiew świeżości, a do tego sklepy tej sieci oferują nie tylko sprzedaż towarów, ale też coraz więcej innych usług oraz innowacyjnych rozwiązań, jak aplikacja Żappka i zintegrowany z nią system płatności mobilnych Żappka Pay. Kolejnym tego typu przykładem jest wdrażany właśnie automat paczkowy.
Odbiór przesyłki w Żabce to powszechna praktyka
Żabka już od kilku lat współpracuje z różnymi firmami, zajmującymi się doręczaniem i odbieraniem paczek (m.in. od 2017 roku z Pocztą Polską; wśród partnerów jest też DHL). Klienci przy okazji robienia zakupów mogą także odebrać przesyłkę, co jest szalenie wygodne, szczególnie że sklepy tej sieci są czynne do późnych godzin wieczornych.
Jak podaje biuro prasowe sieci Żabka, tylko w ubiegłym roku obsłużono ponad 12 mln (tak, milionów!) paczek. Liczba ta pokazuje, że rozszerzenie działalności o tę sferę było dobrą decyzją, bowiem cieszy się ona ogromną popularnością wśród klientów. Usługa ta jest dostępna w ponad 6 tys. Żabek w całej Polsce.
Nie zawsze odbieranie paczki w Żabce jest jednak szybkie i wygodne – nierzadko trzeba czekać w długiej kolejce, a w okresie pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 stało się to szczególnie uciążliwe. Aktualnie za obsługę paczek jest bowiem odpowiedzialny kasjer.
Automat paczkowy w sklepach sieci Żabka
Żabka ma jednak pomysł, jak to zmienić i dlatego rozpoczęła testy automatu paczkowego w jednym ze swoich sklepów, konkretniej tym w Poznaniu przy ul. Matyi.
Urządzenie do nadawania i odbioru paczek wyprodukowane zostało przez polską firmę Retail Robotics. Automat paczkowy tego typu nie wymaga dużo miejsca – nie zajmuje wiele przestrzeni handlowej, bowiem jest wbudowany w regały. Dzięki temu, jeśli pozytywnie przejdzie testy, z łatwością będzie mógł się pojawić w innych sklepach sieci Żabka.
Cały proces wykonuje robot kartezjański, działający w kilku osiach. Klient podchodzi do niego, wybiera opcję nadania lub odebrania przesyłki, wpisuje kod i w pierwszym przypadku wkłada paczkę do urządzenia (a w drugim ją z niego wyjmuje). Wówczas wspomniany robot umieszcza ją w odpowiedniej przestrzeni, która dla klienta jest niewidoczna.
Automat paczkowy jest w stanie obsłużyć dwa razy więcej paczek niż sprzedawca, dzięki czemu nie tylko będzie mogło skorzystać z niego więcej osób, ale też znacząco skrócą się kolejki do kasy – odejdą bowiem z nich ci, którzy przyszli do Żabki jedynie po przesyłkę.
Nie wiadomo jednak, jaką pojemność może mieć automat paczkowy, lecz nawet jeśli całkowicie nie przejmie obsługi przesyłek od kasjerów, to z pewnością znacząco ich odciąży.