Na temat Samsunga Galaxy S8 krążą w sieci plotki, z których zapewne część się sprawdzi, a część zupełnie nie. Jednak jakiś czas temu pojawiła się informacja, iż Samsung zakupił Viv, czyli wirtualnego inteligentnego asystenta, który został wykreowany przez twórców Siri. Wiążą się z tym pewne plany, a mianowicie implementacja nowego asystenta głosowego w kolejnym flagowcu Samsunga z linii Galaxy S. Może się okazać, że to będzie bardzo mądra bestia.
Bixby, bo takie właśnie miano nosi następca S Voice (w żeńskiej wersji ma podobno nazywać się Kestra), może zaoferować nam zupełnie coś nowego i przydatnego, czyli coś, czego zdecydowanie brakowało w samsungowym S Voice. Jeżeli wszystko dobrze pójdzie i układ z Google nie przeszkodzi Koreańczykom w ich ambitnych planach, to Bixby będzie mógł współpracować z wszystkimi aplikacjami, które zostały preinstalowane na urządzeniu.
W praktyce oznacza to mniej więcej tyle, że działanie Bixby obejmie cały system. Wystarczy więc poprosić, będąc już na przykład w aplikacji Galeria, o pokazanie konkretnych zdjęć, czy filmów, które spełniają określone kryteria, a asystent pokaże tylko te, które są w danej chwili w kręgu naszego zainteresowania. Zapewne na podobnej zasadzie będzie to działać w pozostałych, preinstalowanych aplikacjach, ale jak dokładnie ma się to odbywać – nie wiadomo.
Pod znakiem zapytania pozostaje także ilość języków, które będzie wspierał asystent. Zapewne nie znajdziemy tam języka polskiego. A szkoda, bo Bixby mógłby się okazać naprawdę fajnym dodatkiem i swego rodzaju pomocnikiem w naszym codziennym obcowaniu ze smartfonem.
Na zdjęciu wyróżniającym Samsung Galaxy S7 Edge
Źródło: SamMobile