Wszyscy z niecierpliwością czekamy na Asystenta Google po polsku. Być może polski oddział Google udostępni go 15 stycznia 2019 roku lub przynajmniej tego dnia poda dokładną datę, kiedy zrobi to w przypadku wszystkich użytkowników w Polsce. Niektórzy bowiem już od pewnego czasu mogą korzystać z jego pomocy w naszym ojczystym języku. Jego możliwości są naprawdę ogromne, ale jedną z najciekawszych niewątpliwie są Procedury.
Asystent Google powstał po to, żeby pomagać użytkownikowi i ułatwiać mu życie. Oczywiście najpierw trzeba poświęcić trochę czasu, aby się z nim zapoznać, ale później korzystanie z niego jest czystą przyjemnością. Google postarało się o to, żeby potrafił on jak najwięcej – pełnię swoich możliwości asystent może pokazać właśnie w Procedurach.
Koncern z Mountain View opisuje tę funkcję jako „wiele działań przy użyciu jednego polecenia” i właściwie całkowicie wyczerpuje to temat. Mimo wszystko wypada opisać, jak to działa, szczególnie że Procedury będą dostępne także w polskiej wersji językowej asystenta, więc wiele osób z pewnością zechce z nich korzystać.
Użytkownik może stworzyć dowolną liczbę Procedur, na właściwie każdą okoliczność. Aby ją uruchomić, wystarczy wypowiedzieć na głos jej nazwę, na przykład „Dzień dobry”. Każdą można dowolnie konfigurować – po usłyszeniu polecenia Asystent Google może na przykład włączyć dźwięk w telefonie, poinformować o pogodzie czy warunkach na drodze lub wymienić zapisane w kalendarzu zadania. W następnej kolejności pomocnik może także odtworzyć muzykę, podcasty, wiadomości bądź też włączyć radio.
Procedury mogą być aktywowane również automatycznie – wystarczy, że użytkownik ustawi godzinę i dzień. Wtedy nie będzie już musiał wypowiadać żadnej komendy, ponieważ w określonym terminie Asystent Google sam zrobi to, co zostało mu zlecone.
Prawdziwy potencjał Procedur będzie można jednak wykorzystać wtedy, kiedy ktoś ma obsługiwane przez Asystenta Google urządzenia z segmentu smart home. Wyobraźcie to sobie: budzicie się rano, mówicie „dzień dobry”, a rolety w oknach automatycznie się podnoszą, a w kuchni włącza się ekspres do kawy i radio. Albo na przykład idziecie spać, wypowiadacie komendę „dobranoc” i w całym domu wyłączają się światła i cały sprzęt podłączony do gniazdek.
Z tego właśnie powodu Procedury są czymś, co może ogromnie ułatwić życie użytkownikowi. W wielu sytuacjach wystarczy bowiem wypowiedzieć określone polecenie, a Asystent Google wszystkim się zajmie. Czyż to nie piękna wizja?
Serdeczne podziękowania za powyższe screeny dla naszego anonimowego informatora!