Od zeszłego roku Asus wydaje na rynek laptopy z więcej niż jednym ekranem. Ten drugi umieszczony jest a to w touchpadzie (jak w Zenbooku 14 UX434F), a to nad klawiaturą (jak w Zenbooku Pro Duo). Jeśli dla kogoś Zenbook Pro Duo był za duży i za drogi, z pomocą przychodzi jego młodszy i mniejszy brat – bliźniak. Poznajcie nowość: Asusa Zenbook Duo. Oprócz niego mamy też odświeżoną serię VivoBooków.
Asus Zenbook Duo – dwa ekrany i spore możliwości
Patrząc na zdjęcia obu modeli w oczy rzuca się niesamowite podobieństwo pomiędzy nimi – nawet rozlokowanie poszczególnych portów i złączy pozostało praktycznie takie samo. To oznacza, że możemy się spodziewać maszyny z pełnowymiarowym wyjściem HDMI, portami USB i Thunderbolt 3. Nie zabrakło też touchpada z prawej strony klawiatury. Ale przejdźmy do rzeczy.
Zeszłoroczna wersja Pro miała wyświetlacz o przekątnej 15,6” i dodatkowy ScreenPad Plus 12,6-calowy, tymczasem świeżo zaprezentowany model został wyposażony w 14-calowy ekran główny i 12,6-calowy dodatkowy. W efekcie obudowa urządzenia uległa zmniejszeniu, podobnie zresztą jak waga.
Z pozytywnych wieści na pewno ucieszy Was fakt, że cena Zenbooka Duo powinna być dużo bardziej przystępna niż Zenbooka Pro Duo. Niestety, wpływ na to będą miały nie tylko zmniejszone gabaryty i ekran, ale również zastosowane podzespoły, bo te również Asus postanowił nieco “odchudzić”.
I tak, Zenbook Duo ma wyświetlacz Full HD (a nie 4K, jak w Pro) i tylko IPS (nie OLED). Zmianie uległy również same zastosowane procesory – i choć wciąż stosowane będą Intel Core dziesiątej generacji, to już z energooszczędnej serii U zamiast H. Podobnie będzie z pamięcią RAM (16 GB zamiast 32 GB) oraz grafiką – zamiast RTX-a otrzymamy GeForce MX250.
Asus Zenbook Duo trafi do sprzedaży w pierwszym kwartale 2020. I choć nie jest znana jego cena, chętnie poznam jego rzeczywiste możliwości, bo zapowiada się naprawdę dobrze. Fakt zmniejszenia gabarytów powinien pozytywnie wpłynąć na jego mobilność, a zmiana parametrów – choć znaczna i z pewnością odczuwalna – będzie miała odniesienie w końcowej wycenie, dzięki czemu z kolei urządzenie stanie się bardziej przystępne dla potencjalnych klientów.
Vivobooki S w obudowach w wielu ciekawych kolorach
O ile Zenbooki zawsze są jakieś bliższe mojemu sercu, tak nie ukrywam, że bardzo dobre wrażenie zrobiła na mnie odświeżona przez Asusa linia Vivobook S. Prawdopodobnie spore znaczenie ma paleta barw, w których będą dostępne – są eleganckie, intrygujące i zdecydowanie przyciągają oko. A ich sporą zaletą jest fakt, że obudowy są matowe, dzięki czemu zdecydowanie będą się wyróżniać na rynku.
Na serię VivoBook S składają się trzy modele z ekranami o różnych przekątnych, na które wskazują ich nazwy: VivoBook S13 – 13,3”, VivoBook S14 – 14” i VivoBook S15 – 15,6”. Wszystkie będą dostępne w różnych konfiguracjach z procesorami Intel Core dziesiątej generacji, do 16 GB RAM, 512 GB SSD i rozdzielczość Full HD.
Podobnie będzie zresztą z odświeżonymi VivoBook 14 i VivoBook 15, które będą dostępne w trzech nowych kolorach – K413 i K513 Indie Black, Hearty Gold i Transparent Silver, natomiast X413 i X513 – Cobalt Blue, Dreamy White i Bespoke Black.
VivoBooki S mają trafić do sprzedaży na przełomie pierwszego i drugiego kwartału, z kolei VivoBook 14 i VivoBook 15 – w drugim kwartale 2020. Ceny, niestety, nie zostały ujawnione.