Asus rozesłał zaproszenia na konferencję, którą zaplanował na 27 lutego 2018 roku. Umieszczone na nim elementy jednoznacznie sugerują, że tego dnia zaprezentowane zostaną smartfony z serii ZenFone 5.
Co ciekawe, sam CEO Asusa – jeszcze przed premierą urządzeń z rodziny ZenFone 4 – zdradził, że debiutu kolejnej generacji możemy spodziewać się w okolicach targów MWC 2018 w Barcelonie. To z wielu względów idealny moment na takie posunięcie, aczkolwiek historia pokazała, że mimo wszystko niektórzy wolą je „przeczekać”. Tak też będzie w tym roku w przypadku flagowców – na tegorocznej odsłonie imprezy ujrzymy jedynie Galaxy S9 i Galaxy S9+, podczas gdy jeszcze do niedawna myśleliśmy, że swoje high-endy pokażą także LG, Huawei i Xiaomi. Ci jednak zdecydowali sobie to „odpuścić”, najpewniej w obawie, że to właśnie propozycje Samsunga skradną całe show.
Wracając do Asusa – chociaż, jak wspomniałem, targi MWC 2018 to świetna okazja do zaprezentowania nowych smartfonów, to nieco zaskakujące jest, że Tajwańczycy tak szybko pochwalą się nową generacją, ponieważ od premiery poprzedniej, ZenFone 4, minie wówczas lekko ponad pół roku! Na pewno jest jednak to gruntownie przemyślana decyzja. Inną kwestią jest też, kiedy urządzenia trafią do sprzedaży – a może się to stać (jak to często bywało) ze sporym poślizgiem.
Klamka mimo wszystko zapadła – Asus rozesłał zaproszenia na konferencję, którą zaplanowano na 27 lutego 2018 roku na godzinę 19:30. Przygotowana grafika jednoznacznie sugeruje, że możemy spodziewać się wtedy premiery smartfonów z serii ZenFone 5. Widać bowiem na niej slogan #BACKTO5 oraz WE LOVE PHOTO, charakterystyczny właśnie dla tej rodziny. Oprócz tego producent daje do zrozumienia, że sprzęty napędzać będą procesory Qualcomm Snapdragon.
Co ciekawe, chociaż premiera nowych smartfonów Asusa już za niecały miesiąc, to nadal nie wiemy na ich temat praktycznie nic. Co prawda ostatnio pojawiły się szczątkowe informacje o ZenFone 5 Lite, a w Wi-Fi Alliance dostrzeżono model ZenFone 5 Max, ale cały czas nie mamy żadnych konkretów. Pozostaje więc albo cierpliwie czekać na oficjalny debiut, albo na przecieki, które zdradzą najważniejsze dane jeszcze przed nim. Ja osobiście liczę na to drugie ;)
Źródło: FoneArena
