Choć targi CES 2022 rozpoczną się oficjalnie dopiero jutro, związane z nimi zamieszanie trwa w najlepsze już od grudnia. Wtedy to również ASUS postanowił się podzielić z nami nowościami z marki Republic of Gamers. Poznaliśmy całą linię laptopów dla graczy na 2022 rok, dlatego rzućmy okiem na nowości od ROG.
ROG Strix – co za ekrany!
Na pierwszy ogień lecą notebooki z linii ROG Strix. Te pochwalą się w 2022 roku ekranami o przekątnych 15″ oraz 17″. Co jest jednak ciekawe – zarówno w przypadku modeli serii G, jak i SCAR, ASUS chwali się ekranami wspierającymi częstotliwość odświeżania 360 Hz w przypadku rozdzielczości Full HD oraz 240 Hz, gdy mówimy o QHD (1440p). Jest to coś, co z pewnością przypadnie do gustu fanom gier, które stawiają przede wszystkim na refleks.
To będzie możliwe dzięki zastosowaniu unikalnej technologii ROG Nebula Display. Wśród najważniejszych cech użytych paneli należy wymienić wsparcie dla VRR, latencję na poziomie 3 ms, Dolby Vision HDR oraz wspomniane wyżej częstotliwości odświeżania. Robi to wrażenie nawet gdy nie jesteśmy entuzjastami grania na komputerach PC. Wszystko to przy mocy baterii na poziomie 90 Wh, wspierającej technologię szybkiego ładowania, co daje 50% naładowania w ciągu pół godziny.
Do tego garść dodatkowych funkcji: złącze Thunderbolt umożliwiające przesyłanie danych z prędkością nawet do 40 Gb/s, zastosowanie ciekłego metalu pozwalającego zmniejszyć temperaturę pracy urządzenia nawet o 15°C, programowalne klawisze, klawiatura RGB oraz wsparcie dla technologii WiFi 6e, gdy tylko pojawią się odpowiednie aktualizacje systemu Windows 11.
Przejdźmy jednak do prawdziwego mięsa, rzucając okiem na specyfikację najważniejszych podzespołów laptopów serii ROG Strix. Jak to mówią, przecieki się potwierdziły. Niestety – jak w przypadku wszystkich pokazanych laptopów – planowanych cen urządzeń nie ujawniono.
Nazwa urządzenia | ASUS ROG Strix G15/G17 | ASUS ROG Strix SCAR 15/17″ |
CPU | AMD Ryzen 6900 HX (8 rdzeni, 4,90 Ghz, 16 wątków) | Intel Core i9-12900H |
GPU | Nvidia GeForce RTX 3080 Ti | Nvidia GeForce RTX 3080 Ti |
RAM | 32 GB DDR5 4800 Mhz | 64 GB DDR5 4800 Mhz |
Pamięć wewnętrzna | 1 TB PCIe 4.0 SSD | 2 TB PCIe 4.0 SSD |
ROG Zephyrus – dwa ekrany, zero ograniczeń
Główny ekran to panel o proporcjach 16:10, wspierający UHD w 120 Hz lub FHD w 240 Hz. Dodajmy do tego MiniLED o rozdzielczości QHD z odświeżaniem 165 Hz i powstaje ASUS ROG Zephyrus Duo 16: potwór z dwoma ekranami, napędzany technologią ROG Nebula Display, ciekłym metalem od Thermal Grizzly oraz mocą jeszcze większą od laptopów serii Strix. Jak inaczej wyjaśnić obecność procesora AMD Ryzen 6980 HX oraz aż 4 TB wewnętrznej pamięci PCIe 4.0 SSD? Sprzęt dla profesjonalistów, nic więcej.
To jednak nie jedyny model z tej serii. Do zestawienia dochodzi ASUS ROG Zephyrus G14 – nieco słabsza, ale ciągle kompetentna rakieta gamingowa. Ponownie: dostajemy tu 14-calowy ekran o proporcji 16:10, do tego rozdzielczość QHD oraz odświeżanie 120 Hz. Ponadto, znajdujemy tu procesory serii AMD Ryzen 9 i maksymalne GPU w postaci AMD Radeon RX 6800S. Nieco słabsza pojemność baterii – 74Wh – a także brak kilku konkretów powoduje, że zdecydowanie bardziej jestem przychylny serii ROG Strix, gdy mówimy o rozwiązaniach dla graczy. Spójrzmy tylko na grafiki podsumowujące.
TUF Gaming – wytrzymałość godna militariów
Budżetowe laptopy dla graczy wymagają kompromisów, choć trudno uznać urządzenia serii TUF Gaming za niekompetentne. Przede wszystkim – wytrzymałość. Ta została mocno podrasowana dzięki zgodności z wojskowym standardem MIL-STD-810H. Krótko mówiąc, te laptopy są w stanie wytrzymać wiele. Ale czy chcemy testować ich odporność na upadki, czy może na nich grać? Oto jest pytanie.
Skoro jesteśmy już przy graniu, tutaj znajdzie się mnóstwo mocy do wykorzystania. ASUS TUF Gaming F15/F17 to laptop oparty o procesor Intel Core i7-12700H (14 rdzeni, maksymalne taktowanie ok. 4,1 Ghz), pamięć RAM DDR5 4800 Hz oraz GPU Nvidia GeForce RTX serii 30x o maksymalnym TGP 140 W. Jak widzicie, nie podano konkretów dotyczących pamięci RAM i GPU, co oznacza najpewniej kilka konfiguracji w zapasie.
W przypadku ASUS TUF Gaming A15/A17, procesor firmy Intel zastąpi AMD Ryzen 7 6800H (8 rdzeni, 4,7 Ghz, 16 wątków). W laptopie z procesorem AMD zabraknie złącza Thunderbolt, które zastąpi USB 3.2 GEN 2. & DP 1.4. Niezależnie od procesora, zobaczymy ekran wspierający maksymalnie rozdzielczość QHD i odświeżanie 165 Hz. Nie wygląda to najgorzej, choć o wszystkim przesądzą ceny zestawów.
ROG Flow Z13 – główna atrakcja prezentacji
Malutki, kompaktowy laptop gamingowy (czy też może tablet gamingowy?) z odczepianą klawiaturą oraz wsparciem dla zewnętrznych kart graficznych? To jest jak najbardziej możliwe w postaci ROG Flow Z13 – dość nietypowej konstrukcji o specjalnych zastosowaniach. Co robi wrażenie, to przede wszystkim moc urządzenia, jaką zmieszczono w laptopie ważącym zaledwie 1,1 kg.
Najmocniejsze konfiguracje urządzenia mogą zawierać procesor Intel Core i9-12900H, GPU w postaci Nvidia GeForce RTX 3050 Ti, 1TB pamięci SSD, ekran o proporcjach 16:10 z wsparciem dla rozdzielczości 4K oraz 1080p, kolejno z odświeżaniem 60 Hz oraz 120 Hz. Do tego kompatybilność z Stylusem oraz WiFi 6e, złącze Thunderbolt 4, HDMI, USB typu A oraz C, a także wejście na karty pamięci Micro SD. Może to być bardzo ciekawa propozycja dla graczy, którzy cenią sobie prawdziwą mobilność. Sam wiem jak to jest z laptopem gamingowym – i tak 90% czasu spędza na ładowarce, będąc łatwym do przeniesienia komputerem stacjonarnym.
I to by było na tyle, jeśli mówimy o urządzeniach sygnowanych logo Republic of Gamers. Niewątpliwie oferta jest intrygująca w każdym segmencie, lecz osobiście czekam na ceny. Bez nich trudno podjąć bardziej konkretne decyzje, nieważne jak mocne będą to maszyny. Nie powiem – ASUS ROG Zephyrus Duo 16 wygrał dla mnie wszystko. Choć podejrzewam że z obecnymi cenami kart graficznych, lepiej wyjdę na kupnie samochodu ;)