Niedawno Asus pochwalił się, że do tej pory sprzedał już 30 milionów smartfonów. W samym tylko 2015 roku do rąk klientów trafiło 20,5 miliona urządzeń. Plan na ten rok jest jeszcze bardziej ambitny – 25 milionów egzemplarzy. Większa sprzedaż nie zawsze jednak oznacza większe przychody. Dlatego Tajwańczycy zredukowali swoje prognozy finansowe za drugi kwartał.
Asus ogłosił właśnie, że spodziewa się, że za okres od kwietnia do czerwca zanotuje przychody z przedziału od 90 do 95 miliardów nowych dolarów tajwańskich. Jest to więc o pięć miliardów mniej niż zakładano wcześniej (95-100 miliardów NT). Powodów tej decyzji upatruje się w słabszej niż oczekiwano sprzedaży smartfonów oraz stale spadających cenach tych urządzeń, co z kolei wynika z ostrej konkurencji pomiędzy producentami.
Sytuacja ma się poprawić w trzecim kwartale, kiedy do sprzedaży wejdą zaprezentowane pod koniec maja Zenfone 3, Zenfone 3 Deluxe i Zenfone 3 Ultra. O ile pierwszy z ww. ma kosztować relatywnie mało (249 dolarów), to już za dwa pozostałe klienci będą musieli zapłacić około 499 dolarów – a to powinno podreperować budżet Asusa i zapewnić mu większe przychody niż w drugim trymestrze 2016 roku.
Oczywiście nie wszystkie urządzenia sprzedają się poniżej oczekiwań. Notebooki Tajwańczyków radzą sobie na rynku bardzo dobrze. Szacuje się, że w pierwszej połowie 2016 roku do rąk klientów trafi podobna liczba egzemplarzy, co w analogicznym okresie rok wcześniej. Jednocześnie należy zauważyć, że segment ten „skurczył” się o 14%, więc wyniki Asusa w tej kwestii można uznać za sukces.
*Na zdjęciu wyróżniającym Asus Zenfone 2 Laser
Źródło: DigiTimes