Wydaje się, że Chromebooki nie są zbyt popularne w naszym kraju – klienci chętniej sięgają po tablety, a już na pewno częściej po tanie laptopy. Nowe urządzenie, które wkrótce pokaże Asus, na pewno tego nie zmieni, ale przynajmniej zwróci na siebie uwagę, nawiązując konstrukcją do tabletów Surface Pro od Microsoftu.
Asusowi podobają się urządzenia 2-w-1
Na stronach europejskich sklepów pojawiły się pierwsze zdjęcia nowego urządzenia Asusa. Nie przypominają one klasycznych notebooków, a bardziej prezentują formę 2-w-1. Tego typu sprzęty swego czasu były bardzo chętnie produkowane przez Lenovo czy Acera po rozpowszechnieniu się tabletów z linii Surface Pro od Microsoftu.
Nowy Asus Chromebook Flip CM300 będzie kosztował w Europie 449 euro. Patrząc na niego, można odnieść wrażenie, że to stylowo zaprojektowane urządzenie – z podpórką rozkładaną z tyłu obudowy i opcjonalną doczepianą klawiaturą. Trzeba jednak przyznać, że ramki wokół ekranu nie wyglądają szczególnie zachęcająco.
Specyfikacja dobra dla ChromeOS
Chromebook Asusa nie sprawia wrażenia mocarnego sprzętu. Specyfikacja, którą podały już niektóre sklepy, obejmuje zastosowanie 10,5-calowego wyświetlacza o rozdzielczości 1920 x 1200 pikseli i proporcjach 16:10. Ekran legitymuje się jasnością 320 nitów i 118-procentowym pokryciem gamy kolorów sRGB. Z przodu znajdzie się też miejsce dla kamerki 2 Mpix.
W środku zamontowano czterordzeniowy procesor MediaTek 8183 (2,0 GHz). Pamięć operacyjna to 4 GB, zaś miejsce na system i pliki zamyka się w 64 GB. Oprócz tego zyskamy moduły Wi-Fi 5, Bluetooth 4.2 oraz aparat główny 8 Mpix. Dzięki podzespołom o umiarkowanym apetycie na energię, bateria 27 Wh w Chromebook Flip CM300 ma działać do 10 godzin. Dla niektórych ważną informacją będzie to, że urządzenie wyposażono w gniazdo słuchawkowe.
Trudno stwierdzić, jak Asus Chromebook Flip CM300 zostanie przyjęty przez klientów. Z pewnością ci, którzy poszukują sprzętu działającego na ChromeOS przyjrzą mu się bliżej – wszak konstrukcja 2-w-1 nie jest wśród Chromebooków codziennością. Z drugiej strony, cena nie wydaje się być wysoce okazyjna, nawet biorąc pod uwagę fakt, że klawiaturę i rysik dostajemy w zestawie. Cóż, poczekamy, aż informacje na temat nowego sprzętu Asusa się potwierdzą.