Bez ARM trudno by było sobie wyobrazić rynek, bowiem z rozwiązań tego przedsiębiorstwa korzystają miliardy użytkowników na całym świecie. Dziś Brytyjczycy zaprezentowali nowe rdzenie Cortex-A77 i grafikę Mali-G77, którą stworzono z myślą o high-endowych urządzeniach mobilnych i nie tylko.
Rdzenie Cortex-A77 wykorzystują trzecią generację technologii DynamIQ. Z przeprowadzonych przez producenta testów wynika, że zapewniają one nawet o 20% wyższą wydajność IPC niż rdzenie Cortex-A76, które wchodzą w skład m.in. procesora HiSilicon Kirin 980 od Huawei.
![](https://www.tabletowo.pl/wp-content/uploads/2019/05/ARM-Cortex-A77-ARM-Cortex-A76-ARM-Cortex-A75-fot.-ARM.jpg)
Procesory z rdzeniami Cortex-A77 mogą być produkowane z wykorzystaniem 7-nm procesu technologicznego. Producent podkreśla, że doskonale sprawdzą się one nie tylko w smartfonach, ale także w innych urządzeniach mobilnych i laptopach (tzw. always connected PCs). Dużą zaletą ma być też fakt, że zapewniają one podobną wydajność energetyczną, jak rdzenie Cortex-A76, a jednocześnie zauważalnie wyższą wydajność w obsłudze zleconych zadań.
Jeśli zaś chodzi o Mali-G77, to zbudowano ją na zupełnie nowej architekturze Valhall, która zastępuje dotychczas stosowaną Bifrost. W porównaniu do Mali-G76 ma zapewniać nawet o 1,4x wydajność w ujęciu ogólnym (według testów jest to średnio 1,3x) oraz poprawę wydajności w każdym kluczowym aspekcie. ARM podkreśla też, że nowe GPU pobiera aż o połowę mniej energii niż Mali-G72 sprzed dwóch lat.
![](https://www.tabletowo.pl/wp-content/uploads/2019/05/Mali-G77-fot.-ARM.jpg)
Po nowe rdzenie i grafikę ARM z pewnością sięgną tacy giganci, jak Qualcomm (Snapdragon), Huawei (HiSilicon Kirin) i Samsung (Exynos). Są szanse, że już Kirin 985 będzie bazował na rdzeniach ARM Cortex-A77 i Mali-G77 GPU.
Źródło: ARM