Czyżby Archos powoli wracał do gry o kawałek tabletowego tortu? Ostatnio trudno było nie odenieść wrażenia, że francuski producent nie miał siły przebicia. W dużej części przypadków prezentował modele o średnich parametrach, które sprzedawane były za stosunkowo duże kwoty. Inaczej jest w przypadku najnowszego urządzenia Archosa: 80 Xenon, na temat którego pierwsze informacje pojawiły się w sieci kilka dni temu.
Na pierwszy rzut oka tablet ten ma wszystko, czego byśmy oczekiwali. Mam na myśli przede wszystkim czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon S4 o częstotliwości taktowania 1,2 GHz z Adreno 203, Androida Jelly Bean – niestety, w wersji 4.1 (nie wiadomo co z ewentualną aktualizacją do 4.2), GPS, Bluetooth i 3G (GSM 850/900/1800/1900).
Archos 80 Xenon posiada 8-calowy wyświetlacz IPS o rozdzielczości 1024 x 768 pikseli, 1GB RAM, aparat 2 Mpix, kamerkę, WiFi, port microUSB, 3.5 mm jack audio i slot kart microSD. I dopiero tu dochodzimy do haczyka, bez którego nie mogło się obejść. Urządzenie oferuje jedynie 4GB pamięci wewnętrznej i nie posiada wyjścia HDMI. O ile tego drugiego nie każdy potrzebuje, tak niewielka pamięć może być problemem – dobrze, że można ją rozszerzyć dzięki wspomnianemu slotowi. Produkt waży 440 g, a jego wymiary to 213 x 155 x 11,3 mm.
Tablet Archos 80 Xenon został wyceniony na 200 dolarów. Do sprzedaży trafi w czerwcu.