„Kalamata” nie brzmi może jakoś specjalnie prestiżowo, ale to właśnie pod tą nazwą kryje się projekt Apple, zakładający, że od 2020 roku wszystkie ważniejsze urządzenia firmy będą pracować na procesorach zaprojektowanych w Cupertino. Okaże się to sporym ciosem dla Intela, który od lat dostarcza chipy do MacBooków.
Według raportu przygotowanego przez Bloomberga, Apple zapewnia Intelowi 5% rocznych przychodów. I choć „5%” wygląda niewinnie, to dla producenta układów strata ponad 800 milionów dolarów rocznie nie jest sprawą błahą. Nic dziwnego, że na wieść, że Apple za dwa lata zrezygnuje z procesorów Intela w MacBookach na rzecz chipów własnego projektu, ceny akcji kalifornijskiego giganta spadły prawie o 8%.
Oczywiście przez dwa lata może się jeszcze sporo zmienić i nie jest powiedziane, że dla Intela to jakiś wyrok. Jednak jeśli Apple dąży do swego rodzaju ujednolicenia swoich urządzeń nie tylko na poziomie programowym, ale i sprzętowym, to znak, że „coś się dzieje”. Nawet jeśli Apple nie zrezygnuje z procesorów Intel Core w 2020 roku, to może to zrobić rok czy dwa lata później – a to dla Intela marna pociecha.
Intel stock is down nearly 8% because Apple will reportedly ditch Intel chips in Macs as early as 2020 https://t.co/smAxa9paap
— Tom Warren (@tomwarren) April 2, 2018
Oparcie się o własne chipsety oznaczałoby dla Apple pewną swobodę działania. Firma nie musiałaby czekać na Intela, aż ten zaprezentuje kolejną generację swoich procesorów. Gigant z Cupertino mógłby koordynować prace nad nowymi MacBookami niezależnie od poczynań dostawcy układów. Planowanie premier sprzętów z logo nadgryzionego jabłka uległoby sporym zmianom – korzystnym dla Apple, o ile producentowi uda się stworzyć procesor dorównujący wydajnością konstrukcjom Intela.
Mogłoby to pociągnąć za sobą pozytywne konsekwencje – na przykład silniejsze zintegrowanie oprogramowania ze sprzętem, skutkujące większą płynnością działania systemu czy dłuższym działaniem urządzenia na baterii.
Choć wszystko jest jeszcze w fazie rozwojowej, to Intelowi niewątpliwie zrobiło się gorąco, kiedy informacja o planach Apple obiegła świat.
źródło: Bloomberg przez fonearena