Być może kojarzycie aplikację Dark Sky, aplikację pogodową na iOS i Androida. Nie jest dostępna w Polsce, ale jej historia jest warta wspomnienia. Wczoraj została wykupiona przez Apple, a jedną z pierwszych decyzji było zaplanowanie daty usunięcia jej ze sklepu Google Play.
Dark Sky pod parasolem Apple
Oświadczenie Adama Grossmana, który we wpisie pod tytułem „Dark Sky ma nowy dom” na firmowym blogu, nie pozostawia cienia wątpliwości, co stanie się teraz z aplikacją po wykupieniu jej przez Apple. Szef firmy chwali się:
„Naszym celem zawsze było dostarczanie światu najlepszych informacji pogodowych, jakie tylko były dostępne – po to, żeby pomóc jak największej liczbie użytkowników uniknięcia przemoczenia w deszczu i w zachowaniu bezpieczeństwa, przy jednoczesnym poszanowaniu zasad prywatności.
Nie ma lepszego miejsca do osiągnięcia tych celów niż w Apple. Cieszymy się, że mamy okazję dotrzeć do znacznie większej liczby osób, i wywrzeć znacznie większy wpływ niż kiedykolwiek wcześniej, gdy działaliśmy sami.”
Androidowcom wiatr w oczy
Aplikacja na iOS będzie cały czas dostępna w App Store, co jest raczej logiczne. Jednak wersja na Androida będzie usunięta ze sklepu Google Play po 1 lipca 2020 roku. Potem istniejący klienci w androidowej wersji będą skorzystać z możliwości zwrotu pieniędzy za subskrypcję. Ostateczne wyłączenie świateł dla strony internetowej planowane jest na koniec 2021 roku.
Nie wiadomo jeszcze, ile Apple zapłaciło za Dark Sky. Ciekawe, czy elementy tej aplikacji zobaczymy w nadchodzącym iOS 14.
źródło: Dark Sky, appleinsider
