Trzecia wersja beta do iOS 14.5 wprowadza użyteczne rozwiązanie dla wszystkich osób, które swoimi gadżetami wychodzą nieco poza ekosystem Apple.
Przedmioty w aplikacji Findy My
Po najnowszej aktualizacji wszyscy beta-testerzy będą mogli śledzić już nie tylko urządzenia z nadgryzionym jabłkiem na obudowie, ale również pochodzące od innych producentów, jak na przykład słuchawki Beats. Wystarczy wejść w aplikację Findy My, w której znajduje się już zakładka Przedmioty.
Do tej pory ta opcja była dostępna jedynie po wejściu w ustawienia programisty lub wpisaniu specjalnego adresu URL w przeglądarce Safari na iPhonie lub iPadzie, ale teraz została udostępniona wszystkim użytkownikom, mającym dostęp do wersji beta.
Nadchodzą AirTags
Zmiany w aplikacji Find My zdają się zwiastować nadchodzące AirTags, czyli swego rodzaju płytki z wbudowanym lokalizatorem, które użytkownicy będą mogli przyczepić do swoich kluczy, bagażu czy plecaka.
Dla osób często gubiących rzeczy, ten gadżet wydaje się niemal niezbędny. Spieszycie się do pracy, nerwowo szukacie kluczy, ale nigdzie ich nie ma? Już wkrótce Apple może pomóc Wam rozwiązać ten problem, ponieważ jednym kliknięciem w aplikacji odnajdziecie swoje zguby. Innym przydatnym zastosowaniem mogą okazać się powiadomienia, jakie użytkownik otrzyma, gdy oznaczony przez niego przedmiot zacznie się oddalać. Złodzieje – miejcie się na baczności!
Lokalizowanie bez połączenia z internetem
Poza dodaniem opcji lokalizowania urządzeń spoza stajni Apple, w najnowszej becie wprowadzono też możliwość znajdywania przedmiotów na mapie, nawet wtedy, gdy nie są one podłączone do Wi-Fi lub innej sieci. Wydaje się to ciekawe, szczególnie w przypadku zagubienia bagażu lub tym podobnych incydentów. Apple chwali się również ulepszeniem powiadomień – mają one dawać znaczniej więcej możliwości konfiguracji, na przykład ustalenia grupy bliskich osób, które również otrzymają powiadomienia dotyczące lokalizacji zawieruszonych przedmiotów.
Pomimo że wprowadzone w trzeciej becie iOS nowości nie wnoszą bezpośrednio wielkich rewolucji, to zdradzają, jakie plany na najbliższą przyszłość ma firma z Cupertino.
