apple-arm-procesor-wwdc-xcv
Procesor Apple AMR (fot. Apple)

Apple szykuje prawdziwą rewolucję w swoich procesorach

Apple nieustannie dąży do tego, by być liderem w branży technologicznej, a jednym z kluczowych elementów tej strategii są własne procesory. Z każdym nowym modelem firma wprowadza kolejne innowacje. Plany giganta z Cupertino dotyczą zarówno najbliższych modeli, jak i długoterminowej wizji, gdzie główną rolę odegrają nowoczesne układy wykonane w 2 nm. Jakie zmiany czekają użytkowników?

2 nm dopiero w iPhone 18

iPhone 17, który zadebiutuje w 2025 roku, według najnowszych informacji pozostanie przy procesorach wyprodukowanych w technologii 3 nm. To oznacza, że Apple jeszcze nie zdecyduje się na przejście na bardziej zaawansowaną technologię 2 nm tak szybko. Procesory wykonane w 3 nm technologii, znane choćby z najnowszych iPhone’ów mają być nadal produkowane przez TSMC, ale z zastosowaniem bardziej zaawansowanego procesu produkcyjnego N3P.

Prawdziwy przełom w chipsetach Apple prognozowany jest na 2026 rok wraz z premierą iPhone’a 18, który jako pierwszy zostanie wyposażony w układy wykonane w technologii 2 nm. Przejście na takie procesory to ogromny krok naprzód, ponieważ umożliwi jeszcze większą miniaturyzację tranzystorów, co przekłada się na więcej mocy obliczeniowej i jeszcze mniejsze zużycie energii. Układy te pozwolą na bardziej zaawansowane obliczenia, co może przyczynić się rozwoju Apple Intelligence.

Jednak warto zaznaczyć, że Apple może zastosować podejście, w którym nie wszystkie modele z serii iPhone 18 otrzymają procesory 2 nm. Jak sugerują doniesienia, te najbardziej zaawansowane układy mogą być zarezerwowane dla droższych modeli, czyli iPhone 18 Pro i Pro Max, podczas gdy tańsze wersje mogą nadal korzystać z 3 nm technologii.

Jeszcze więcej plotek o sprzętach Apple

Oprócz planów dotyczących nowych procesorów, Apple przygotowuje również inne istotne zmiany. Jednym z najważniejszych elementów strategii firmy na najbliższe lata jest rozwój własnych modemów 5G, które mają zadebiutować już w 2025 roku. Jak donosi AppleInsider, iPhone SE 4 ma być pierwszym modelem, który otrzyma własny modem 5G stworzony przez giganta z Cupertino.

Jest to krok w kierunku zmniejszenia zależności firmy od zewnętrznych dostawców, takich jak Qualcomm, z którym Apple dotychczas współpracował w zakresie modemów sieciowych. Modem 5G ma zadebiutować również w smartfonach z serii iPhone 17.

Jednak jak donoszą źródła, Apple wciąż napotyka pewne trudności z integracją technologii mmWave, co może opóźnić pełne wdrożenie tego rozwiązania. Na razie firma planuje zastosować swoje modemy 5G w podstawowych wersjach smartfonów, a bardziej zaawansowane modele nadal mogą korzystać z technologii Qualcomm w niektórych regionach, takich jak Stany Zjednoczone, gdzie technologia mmWave jest bardziej rozpowszechniona.

To jednak nie koniec nowości. W sieci pojawiła się także informacja, że iPady, który zadebiutują w 2025 roku mogą być pierwszymi urządzeniami, które otrzymają autorskie moduły Wi-Fi. Mają one poprawić stabilność połączeń, zoptymalizować zużycie energii i zapewnić lepszą integrację z resztą ekosystemu Apple. Możliwe, że pierwsze modele z nowymi układami Wi-Fi pojawią się w iPadach, a dopiero później trafią do kolejnych generacji iPhone’ów.