Firma z Cupertino dość ostrożnie wchodzi w nowe segmenty rynku i nie robi tego zbyt często. Nie oznacza to jednak, że Apple jest całkowicie zamknięte na wdrażanie zmian i rozszerzanie swojego portfolio. Potwierdzają to patenty, które sugerują opracowanie własnego drona.
Sprzęt Apple, który będzie unosił się w powietrzu
Zespół Tima Cooka w ciągu ostatnich lat niezbyt chętnie rozszerzał swoją ofertę poprzez wprowadzanie zupełnie nowych urządzeń, mogących w założeniach dotrzeć do większej liczby klientów. Z głośniejszych premier jesteśmy w stanie wymienić tylko głośniki HomePod i lokalizator AirTag. Zamiast tego, firma skupia się głównie na wydawaniu kolejnych generacji dobrze znanych urządzeń, takich jak iPhone’y, iPady czy Maki.
Znacznie ciekawiej sytuacja wygląda w przypadku patentów, które są składane przez Apple. Tutaj mogliśmy już usłyszeć o naprawdę interesujących projektach – okularach rozszerzonej rzeczywistości, własnym samochodzie, a teraz również pojawiły się informacje o dronie. Tak, nowe urządzenie z Cupertino będzie zdolne unosić się w powietrzu.
Pierwsze zgłoszenie patentowe dotyczy urządzeń i metod parowania/rozłączania UAV (bezzałogowy statek powietrzny) z kontrolerami UAV. Oczywiście do kategorii bezzałogowych statków powietrznych zaliczają się dobrze znane drony przeznaczone na rynek konsumencki.
Jedna z grafik dołączonych do patentu (FIG. 9) przedstawia schemat blokowy UAS (bezzałogowy system powietrzny), składający się z jednego lub więcej dronów, które mogą być sterowanie bezpośrednio z wykorzystaniem kontrolera lub ze wsparciem UTM (system zarządzania ruchem bezzałogowym).
Kolejny odkryty patent Apple również skupia się na dronach. Dokładniej opisuje on system i metodę śledzenia oraz kontrolowania UAV w sieciach komórkowych. Wyraźnie więc widać, że firma obecnie większą uwagę przykłada do sposobów sterowania niż samego urządzenia – zarówno drona, jak i kontrolera.
Czy dron Apple w ogóle powstanie?
Należy zauważyć, że o wspomnianych wcześniej produktach zespołu Tima Cooka, czyli okularach rozszerzonej rzeczywistości czy samochodzie, słyszymy już od dłuższego czasu. Niestety, mimo licznych zapowiedzi nie doczekaliśmy się ich premiery.
Niewykluczone, że podobny los spotka drona. Może on pojawiać się w kolejnych wnioskach patentowych, ale do jego ewentualnej premiery minie zapewne jeszcze sporo czasu. Możliwe też, że całe przedsięwzięcie skończy się wyłącznie na papierze, a wprowadzenia do sprzedaży drona Apple nigdy się nie doczekamy.