Po raz kolejny, po zeszłorocznej przygodzie z aplikacją Boon, mieszkańcy naszego kraju mają nieoficjalną możliwość uruchomienia płatności zbliżeniowych Apple Pay. Ścieżka nie jest prosta, wymaga kombinacji, ale najważniejsze, że działa.
Polityka Apple dla większości z nas jest niezrozumiała. Posiadamy jeden z najbardziej rozwiniętych rynków płatności zbliżeniowych i usług bankowych ogólnie. Fakt ten docenili managerowie Google i kilka miesięcy temu umożliwili posiadaczom telefonów z systemem Android (z wbudowanym NFC) ten rodzaj płatności (Android Pay). Ważne: właściciel telefonu musi prowadzić rachunek w jednym z banków, który posiada umowę z Google. Obecnie są to: BZ WBK, T-Mobile Usługi Bankowe, Alior, Nest Bank oraz mBank.
Apple jawnie ignoruje nasz rynek i nie publikuje żadnych informacji o terminie wprowadzenia nad Wisłą swojej usługi płatniczej. Dla posiadaczy iPhone’ów lub zegarków Apple Watch pozostaje więc tylko droga nieoficjalnych płatności zbliżeniowych.
Ponad rok temu w App Store zadebiutowała aplikacja Boon, która początkowo współdziałała z polskimi kartami płatniczymi, wydanymi przez MasterCard. By pobrać aplikację, należało założyć konto na brytyjskim lub amerykańskim App Store i podpiąć go do polskiej karty. Po mniej więcej miesiącu zasilenie rachunku polską kartą zostało zlikwidowane, a dostępne środki zamrożone. W marcu br. Boon umożliwił posługiwanie się nimi z powrotem, nie umożliwił jednak opcji zasilenia środkami. Co bardziej przedsiębiorczy użytkownicy, dokonali zakupów ogołacając posiadane konto, po czym je likwidowali lub pozostawili nieużywane w oczekiwaniu na lepsze czasy. Dziś jednak coś się zmienia.
Od kilku tygodni dostępna jest w polskim App Store aplikacja Revolut. Sama nie wspiera jeszcze płatności Apple Pay (zapowiedziano obsługę w „nieokreślonym czasie”), ale umożliwia we współpracy z Bankiem Lloyd założenie nam brytyjskiej karty przedpłaconej oraz zasilenie jej polską walutą zgromadzoną na naszych kontach w Polsce. Do konta Revolut zamawiamy plastikową albo wirtualną kartę i przy jej pomocy możemy zasilić rachunek Boon. Ważne jest to, że Revolut bezpłatnie przewalutuje złotówki na funty (lub dolary), zasili konto Boon, ale podczas płatności Apple Pay dojdzie do kolejnego, tym razem płatnego przewalutowania z funtów na złotówki.
Jej, Apple Pay znowu ogarnięte ? pic.twitter.com/SHhUum2OpR
— Michał Gapiński (@mikegapinski) May 18, 2017
Nie jest to operacja droga, ale mimo wszystko wydajemy dodatkowe środki. Wszystkie zakupy tą metodą będą nieco droższe (przykładowo: puszka coca-coli kosztuje po przewalutowaniu około trzy grosze więcej).
Oczywiście nie jest to rozwiązanie łatwe (nie każdy ma możliwość założenia konta w angielskiej wersji App Store), a w dodatku operacje finansowe wymagają kilku przewalutowań, jednak ostatecznie płacenie przy pomocy usługi Apple Pay znów jest w Polsce (nieoficjalnie) możliwe.
Odważny spróbuje, oszczędny lub sceptyk będzie czekać. Ale jak długo? Tego nie wiemy.
Źródło: @mikegapinski