Niektórzy oczekiwali, że samochód Apple faktycznie się pojawi i będzie niemałą rewolucją w branży. Cóż, firma Tima Cooka najwidoczniej zmieniła plany. Co więcej, niedawno wykonała krok potwierdzający anulowanie całego przedsięwzięcia.
Apple porzuciło projekt własnego samochodu
Na temat samochodu Apple mówiło się już od wielu lat. Informacje pochodzące od mniej lub bardziej wiarygodnych źródeł wskazywały, że w Cupertino trwają prace nad zupełnie nowym produktem, który pozwoli producentowi iPhone’ów znacznie wyraźniej wejść w branżę motoryzacyjną.
Niestety, na początku tego roku dowiedzieliśmy się, że projekt Apple Cara został anulowany. Zmianę planów mieli wówczas wewnętrznie ogłosić wysoko postawieni pracownicy firmy – Jeff Williams i Kevin Lynch, którzy od 2021 roku kierowali projektem samochodu. Co prawda, zespół Tima Cooka nie wydał żadnego oficjalnego komunikatu w tej sprawie, ale jak najbardziej możemy mówić, że omawiany scenariusz jest niemal pewny i podchodzi od wiarygodnych źródeł.
Firma „oficjalnie” to potwierdziła
Jak wynika z ostatnich informacji, Apple skontaktowało się z California Department of Motor Vehicles (DMV), aby poprosić o anulowanie otrzymanego wcześniej pozwolenia na nadzorowane testy technologii autonomicznej jazdy. Prośba firmy została wystosowana 25 września, a pozwolenie zostało oficjalnie anulowane 27 września.
Ponownie nie dostaliśmy żadnego oficjalnego komunikatu, ale możemy stwierdzić, że anulowanie projektu zostało potwierdzone przez Apple. Szkoda, bowiem kolejny, silny gracz mógłby przyczynić się do pchnięcia całej technologii do przodu. W końcu firma z Cupertino ma zasoby, aby dostać się do czołówki graczy rozwijających nowe technologie w samochodach.
Oczywiście nie należy wykluczać scenariusza, że temat samochodu i autonomicznej jazdy powróci w przyszłości, ale raczej nie tej bliskiej. Producent iPhone’ów jak najbardziej może ponownie zapragnąć wejścia do branży motoryzacyjnej, ale zdziwię się, gdy taka decyzja będzie podjęta w ciągu najbliższych lat. Stawiałbym raczej na datę po 2030 roku lub nawet później.
Tymczasem kilka dni temu interesującą wizję przyszłości transportu przedstawiła Tesla. Elon Musk na zorganizowanej konferencji pochwalił się Cybercabem i Robovanem. Niestety, oba pojazdy raczej nie będą mieć konkurencji ze strony Apple.