Możliwe, że nadchodzi definitywny koniec iTunes. Aplikacja zniknęła już z macOS Catalina, a niebawem mogą o niej zapomnieć użytkownicy Windows 10.
Trzy aplikacje zamiast iTunes
Wśród głównych zmian, które wprowadza system macOS Catalina, z pewnością należy wymienić usunięcie iTunes. Oprogramowanie, które z czasem stało się po prostu zbyt przerośnięte, zostało podzielone na trzy aplikacje – Muzyka, Podcasty i TV. Z kolei synchronizacja z iUrządzeniami odbywa się bezpośrednio w Finderze.
Nowe podejście wzorowane jest na iOS. Na smartfonach i tabletach z logo nadgryzionego jabłka także mamy zestaw trzech wspomnianych aplikacji. Dzięki temu, nie tylko nie musimy już sięgać po iTunes, ale również całość jest bardziej intuicyjna. Tym bardziej, że nowi użytkownicy macOS mogli nie wiedzieć, że Apple Music, podcasty i cyfrowa wypożyczalnia filmów znajdują się w tym samym miejscu.
Windows 10 z aplikacjami „nowej generacji”
Nowe informacje sugerują, że podobne rozwiązanie Apple wprowadzi w Windows 10. Serwis Neowin odkrył, że firma z Cupertino poszukuje inżynierów oprogramowania, których zadaniem będzie zaprojektowanie nowej generacji aplikacji multimedialnych dla systemu Windows.
Za kilkanaście dni kolejna konferencja Apple, ale nie mamy dużych oczekiwań
W dalszej części ogłoszenia przeczytamy: Jeśli kochasz muzykę i pasjonujesz się pisaniem kodu i chcesz współpracować ze światowej klasy zespołami inżynieryjnymi, które dostarczają oprogramowanie milionom użytkowników, zespół Media Apps jest miejscem dla Ciebie.
Powyższy opis podpowiada, że firma rozpoczyna intensywne prace nad nową wersją Apple Music dla systemu Windows. Niewykluczone, że kolejny etap będzie dotyczył wydania aplikacji TV, która zapewni dostęp do usługi Apple TV+. Obecnie użytkownicy Windowsa muszą korzystać z wersji przeglądarkowej, co niekoniecznie jest wygodne.
Apple wymaga doświadczenia w aplikacjach UWP, więc możliwe, że docelową platformą będzie wyłącznie Windows 10. Ponadto, aplikacje mogą pojawić się również na Xboksie One – dostęp do Apple TV+ na konsoli mógłby być świetnym pomysłem.
Wydanie nowych apek jest jak najbardziej prawdopodobne – pozwolą one dotrzeć do szerszego grona klientów. Obecna strategia Apple zakłada inwestowanie w usługi, które już teraz stały się jednym z głównych filarów finansowych firmy. W czwartym kwartale roku fiskalnego 2019 przyniosły one przychód na poziomie 12,51 mld dolarów.
Polecamy również:
źródło: Neowin