Tesla
(fot. Tesla)

Elon Musk: Apple miało szansę kupić Teslę, ale Tim Cook nie był zainteresowany

Dyrektor generalny Tesli, Elon Musk, ujawnił, że kontaktował się z Apple w celu sprzedaży swojej firmy. Imperium Tima Cooka nie było jednak zainteresowane, a co więcej, nie podjęto nawet jakichkolwiek poważniejszych rozmów.

Tesla mogłaby teraz być w zupełnie innych rękach

Elon Musk na Twitterze, odpowiadając na raport Reutersa, dotyczący planowanego samochodu Apple, zdradził naprawdę interesującą informację. Jak już wspomniałem we wstępie, rozważał on sprzedaż Tesli, która miałaby stać się częścią firmy z Cupertino.

Dowiedzieliśmy się, że Musk kontaktował się z samym Timem Cookiem, dyrektorem generalnym Apple. Co więcej, złożona oferta miała być naprawdę atrakcyjna. Tesla mogłaby zostać sprzedana za 1/10 jej wartości.

Próba skontaktowania się z firmą z Cupertino miała miejsce podczas „najciemniejszych dni programu Model 3”. Tim Cook najwidoczniej nie był jednak zbytnio zainteresowany złożoną propozycją, bowiem odmówił udziału w spotkaniu.

Tesla Model Y
Model Y (fot. Tesla)

Przy okazji Musk odniósł się do części raportu, dotyczącego technologii akumulatorów. Według niego akumulatory „monocell” i litowo-żelazowo-fosforanowe są mało prawdopodobne. Co więcej, konstrukcja wykorzystująca rozwiązanie „monocell” ma być elektrochemicznie niemożliwa.

Tym razem mamy do czynienia z oficjalnymi informacjami pochodzącymi od Elona Muska. Należy jednak dodać, że wcześniej już pojawiały się spekulacje, że Tesla zostanie kupiona i wśród potencjalnych nowych właścicieli wymieniano właśnie Apple. Podobno w 2013 roku złożono nawet poważną ofertę w wysokości 240 dolarów za akcję. Oczywiście należy to traktować wyłącznie w formie ciekawostki i plotki, bowiem nikt nie potwierdził tych rewelacji.

Apple może stać się nowym konkurentem Tesli

Jeśli faktycznie zespół Tima Cooka zdecyduje się na produkcję własnego samochodu elektrycznego, to najpewniej będzie on rywalizował o klientów m.in. z Teslą. Niewykluczone, że wówczas relacje obu firm, nie należące już do zbyt dobrych, ulegną dodatkowemu pogorszeniu.

Apple Car – koncept.
(fot. Franco Grassi)

Przypominamy, że Elon Musk wcześniej już wypowiadał się negatywnie o Apple. W 2015 roku stwierdził on, że firma z Cupertino jest „cmentarzem Tesli” i dodał, że „jeśli nie odniesiesz sukcesu w Tesli, to zaczniesz pracować w Apple”. Odniósł się wówczas do pracowników, którzy przechodzili do firmy Tima Cooka, aby pracować m.in. przy projekcie Titan.