Mac Mini, a może MacBook Air lub MacBook Pro? Apple postanowiło pomóc swoim klientom w wyborze najlepszego dla nich komputera. Pomysł zdecydowanie godny pochwalenia, ale jego wykonanie już niekoniecznie.
Wystarczy odpowiedzieć na kilka pytań
Oferta komputerów Apple jest całkiem bogata. Znajdziemy w niej dwie podstawowe linie laptopów – MacBooki Air i MacBooki Pro. Do tego dochodzą komputery stacjonarne – niewielki Mac Mini, większy i potężniejszy Mac Studio, a także zdecydowanie mocarny Mac Pro. Ponadto każdy komputer dostępny jest w kilku konfiguracjach, które różnią się mocą procesora czy ilością dostępnej pamięci.
Osoba, która nie interesuje się nowymi technologiami, jak najbardziej może się pogubić w portfolio produktów z Cupertino. Najwidoczniej zespół Tima Cooka również doszedł do podobnych wniosków. Otóż Apple uruchomiło specjalny kreator, który w założeniach ma pomóc w wyborze komputera dostosowanego do naszych potrzeb i wymagań.
Przygotowany kreator jest prosty i wystarczy w nim odpowiedzieć na kilka pytań. Przykładowo, do czego będziemy używać Maca, co zazwyczaj robimy na komputerze, czym zajmujemy się w pracy, gdzie korzystamy z komputera, czy podłączmy jakieś akcesoria i urządzenia oraz ile wynosi nasz budżet. Należy zauważyć, że w każdym pytaniu (z wyjątkiem tego o budżet) możemy zaznaczyć kilka odpowiedzi.
Po przejściu wszystkich punktów i odczekaniu dosłownie chwili, kreator Apple pokaże listę komputerów zgodnych z naszymi wymaganiami. Tak, to już wszystko.
Ostatnie pytanie w kreatorze Apple nie ma sensu
Na samym końcu Apple pyta nas o budżet, który chcemy przeznaczyć na nowego Maca. Mogłoby się wydawać, że takie pytanie jest jak najbardziej na miejscu, ale tak naprawdę sprawia ono, że wiele z wcześniejszych wyborów w kreatorze jest pomijanych.
Załóżmy, że potrzebujemy wydajnego komputera, na którym będziemy tworzyć rozbudowane projekty 3D i programować. Zaznaczamy więc, że szukamy sprzętu do pracy, który będzie służył do wymienionych czynności. Następnie wybieramy, że komputer będzie stał w jednym miejscu, nie zamierzamy go nosić ze sobą. Dodajemy, że do Maca planujemy podłączyć zewnętrzny monitor i inne akcesoria. Teraz pozostaje na wskazanie maksymalnej kwoty, jaką chcemy wydać – zaznaczyłem 1000 dolarów.
Według kreatora Apple, przy powyższych założeniach, dobrym wyborem będzie dla mnie Mac Mini z układem M2 w wersji 8 GB RAM i 512 GB na dane. Ewentualnie mogę zdecydować się na 13-calowego MacBooka Air z M2 i w konfiguracji 8/256 GB. Dziwny wybór, bowiem oba komputery raczej nie sprawdzą się u wymagającego użytkownika.
Zdaje sobie sprawę, że osoba, która szuka mocarnego komputera z logo Apple, raczej nie zakłada budżetu na poziomie 1000 dolarów. Jednak nawet wybierając jeden z wyższych budżetów z automatu mogą być odrzucone komputery, które faktycznie będą idealnym wyborem. Amerykanie mogliby na końcu listy wyświetlać najlepiej ich zdaniem pasujące urządzenia z adnotacją, że przekraczają one budżet. Wiele osób mogłoby to skutecznie skłonić do dopłacenia.
Jeśli mimo wszystko chcecie pobawić się kreatorem, to znajdziecie go na stronie Apple. Dostępny jest on w języku angielskim, ale ze względu na jego prostotę, każdy powinien sobie poradzić z przejściem przez niego. Gdy jednak faktycznie szukacie odpowiedzi, czy MacBook Pro z M2 Pro lub 15-calowy MacBook Air z M3 będzie dobrym wyborem, to zapraszamy do recenzji na Tabletowo.