Nie wiem, co teraz dzieje się w biurach programistycznych Apple, ale ostatnie doby musiały być trudne dla osób opiekujących się systemem iOS. Firma co chwilę wydaje kolejne łatki, naprawiające błędy nowego mobilnego systemu. Takie tempo z jednej strony cieszy, z drugiej – martwi.
Apple musiało znaleźć naprawdę kilka niezbyt przyjemnych dziur w iOS 13.1, skoro dosłownie trzy dni po pojawieniu się tej aktualizacji, firma zdecydowała się rozesłać następną. A przypomnijmy, że wersja 13.1 też nie trafiła na iPhone’y jakoś specjalnie długo po ogłoszeniu premiery iOS 13.
iOS 13.1.1 – co się zmieniło?
Aktualizacja wygląda przede wszystkim na taką, która naprawia błędy poprzedniej i likwiduje problemy, których być może większość użytkowników iPhone’ów nawet nie zauważyła. Poniżej znajduje się lista poprawek, które wnosi iOS 13.1.1:
- naprawia problemy, które mogły uniemożliwiać odtworzenie iPhone’a z backupu;
- naprawia problem, który mógł powodować szybsze wyczerpywanie się baterii;
- rozwiązuje problem, który mógł mieć wpływ na rozpoznawanie poleceń od Siri na iPhonie 11, iPhonie 11 Pro oraz iPhone 11 Pro Max;
- rozwiązuje problem polegający na tym, że sugestie wyszukiwania Safari mogły się same włączać po uprzednim ich wyłączeniu;
- naprawia problem, który mógł powodować wolniejsze synchronizowanie Przypomnień;
- naprawia problem zabezpieczeń związany z aplikacjami do obsługi klawiatur firm trzecich.
Powyższe zmiany nie modyfikują w znaczący sposób działania systemu. Najbardziej odczuwalna może być poprawka sugestii w przeglądarce Safari – reszta to raczej kosmetyka.
Dobrze, że Apple tak szybko reaguje na zgłoszenia dotyczące błędów w systemie iOS 13, ale z drugiej strony tak częste łatanie błędów może sugerować, że firma dość mocno pospieszyła się z jego premierą. Ciekawe, jak sytuacja będzie wyglądać dalej. Przy tym zagęszczeniu aktualizacji, iOS-a 13.1.2 powinniśmy spodziewać się.. w najbliższy wtorek lub środę ;)
Tego aktualizacją nie załatwią
Ciekawe też, czy Apple zareaguje jakoś na odkrytą dziś lukę w oprogramowaniu starszych procesorów swoich urządzeń. Co prawda nie stanowi ona zagrożenia bezpieczeństwa, ale stanowi otwartą drogę do jailbreaka. Nie da się jej załatać aktualizacją, a to pierwsza taka sytuacja od lat. Więcej przeczytacie o tym tutaj:
Miliony iPhone’ów z luką w systemie – nie można jej załatać i umożliwia jailbreak
źródło: własne