Po premierze nowego iPada Air, wielu zastanawiało się, dla kogo tak naprawdę jest to sprzęt – a to z powodu wielu podobieństw do najmocniejszego tabletu Apple, iPada Pro. Firma zdradziła, jakimi pobudkami kierowała się tworząc tak mocny produkt.
Jaki powinien być iPad Air?
Przez lata Apple przyzwyczajało nas do tego, że iPady Air to bardzo dobre i całkiem sensownie wycenione tablety dla tych, którzy nie widzą sensu wydawać góry pieniędzy na najnowsze i najmocniejsze iPady Pro. Kiedy jednak Apple w najnowszym iPadzie Air zastosowano taki sam procesor jak w bardziej „prestiżowym” iPadzie Pro, wielu zaczęło zauważać, że wyraźna granica pomiędzy tymi dwoma liniami produktów, odrobinę się zatarła.
Katie McDonald z Apple, kierowniczka ds. marketingu produktów iPad, rozmawiała niedawno z YouTuberem Brianem Tongiem i parą twórców treści na temat nowego iPada Air. Zgodnie z jej wyjaśnieniami, Apple dogłębnie zbadało to, w jaki sposób użytkownicy poprzednich generacji iPadów Air korzystali ze swoich sprzętów. Na tej podstawie podjęto decyzję, że nowy tablet „środkowego wyboru” powinien być mocniejszy.
Rynek docelowy nowego iPada Air jest odrobinę inny niż iPada klasy podstawowej – znajduje się na nieco wyższej półce. Innymi słowy, niekoniecznie jest to sprzęt dla każuala, który używa tabletu głównie dla rozrywki. Urządzenie to ponoć jest skierowane do twórców treści, studentów, graczy i innych użytkowników, których oczekiwania co do wydajności są na wysokim poziomie. Jak tłumaczy Katie McDonald,
„Może nie chodzi o tych, którzy budowaliby na korzystaniu z iPada swojej kariery, ani o tych, którzy są twórcami reklam. Bardziej o tych, dla których tworzenie treści jest hobby i pasją.”
Kierowniczka marketingu iPada zapowiedziała, że w związku z tym Apple planuje wkrótce wprowadzić ulepszony zestaw funkcji dla iPada Air – właśnie po to, by umożliwić kreatywnym duszom niczym niezakłócony proces twórczy.
W takim razie co z iPadem Pro?
Skoro iPad Air jest już naprawdę mocny, to czym ma się wyróżniać iPad Pro, by było warto za niego więcej zapłacić? Jak podkreśla specjalistka Apple, model ten nadal jest ulubionym narzędziem dla profesjonalistów. Wciąż oferuje najbardziej zaawansowane technologie dla tabletów, w tym ekran Liquid Retina z ProMotion, port Thuderbolt, pięć mikrofonów studyjnej jakości, dźwięk generowany przez cztery głośniki czy profesjonalny zestaw aparatów z tyłu obudowy.
Apple nie zamierza więc niwelować różnic między iPadem Air a iPadem Pro. Pytanie tylko, czy jest to równie oczywiste dla twórców i studentów, dla których ponoć przygotowywany był ten pierwszy model.