Jailbreak iPhone’a nie jest nad wyraz skomplikoway, jednak narzędzia, dzięki którym było to dotąd możliwe, nie są łatwe do znalezienia w sieci. Jeden ze znawców tematu łamania zabezpieczeń w urządzeniach Apple, Luca Tedesco, twierdzi, że udało się mu zrootować iPhone’a z systemem w wesji iOS 9.3.3 na pokładzie.
I brzmi to całkiem nieźle, jednak narzędzia potrzebne, aby uzyskać taki efekt, nie zostały publicznie udostępnione. Tak samo jak te, których trzeba było użyć do złamania iOS w wersjach 9.3.1. lub 9.3.2. Niby się da, ale jednak dotrzeć do odpowiednich programów jest trudno. Wynika z tego, że Apple na razie wygrywa wojnę ze zwolennikami uwalniania swojego systemu.
To dość zastanawiające – co rusz słyszymy o tym, że jailbreak udało się wykonać na kolejnych wersjach iOS, ale żadne przydatne narzędzie, które mogłoby w tym pomóc, nie jest udostępnione. Obecnie najwyższymi wersjami, w których można jeszcze dostać się do ukrytych sekcji systemu, dzięki dostępnym programom, są iOS 9.0-9.1.
Apple zapewne będzie chciało utrzymać taki stan rzeczy, i blokować jailbreak tak długo, jak się da. Mimo tego, że jest on całkowicie legalny, to częściowo odcina dopływ gotówki do firmy. Po odblokowaniu systemu można bowiem korzystać z aplikacji spoza sklepu App Store.
Ciekawe, czy iOS 10 będzie jeszcze trudniejszy do złamania. Kolejną dużą aktualizację Apple zaprezentuje podczas konferencji w trakcie WWDC, serii wydarzeń zaplanowanych przez firmę w dniach 13-17 czerwca.
źródło: tech.firstpost.com