Tim Cook Apple logo
(fot. Apple)

Apple planuje wprowadzić nowy system operacyjny. Pojawią się też nowe urządzenia

Jeśli potwierdzą się najnowsze rewelacje, to przyszły rok może okazać się całkiem interesujący dla fanów Apple. Szczególnie tych znudzonych premierami nowych iPhone’ów czy Watchy, które z generacji na generację przynoszą tylko mały lifting.

Ostatnio jest trochę nudno

Jakub opisując swoje pierwsze wrażenia związane z iPhonem 16 Pro Max stwierdził, że trudno jest dostrzec zmiany względem poprzednika, które realnie przekładają się na odczucia w użytkowaniu. Niestety, to samo możemy powiedzieć też o pozostałych iPhone’ach 16, a także o zaprezentowanym Apple Watchu series 10. Nie zrozumcie mnie źle – uważam, że to świetny sprzęt, ale oferujący tylko niewielki lifting względem zeszłorocznych urządzeń z Cupertino.

Nie chcę być złym prorokiem, ale obawiam się, że przyszły rok w kwestii iPhone’ów czy Apple Watchy też może nie przynieść rewolucji. Skupmy się więc na planach firmy, które dotyczą nowego systemu operacyjnego i zupełnie nowych urządzeń, bowiem tutaj jak najbardziej możemy poczuć powiew świeżości.

Apple ma wprowadzić nowe urządzenia

Mark Gurman z Bloomberga, któremu zawdzięczamy sporo sprawdzonych informacji o planach Apple, informuje, że zespół Tima Cooka zamierza wprowadzić nowy system operacyjny o nazwie homeOS. Ma on zadebiutować w przyszłym roku, wraz z inteligentnym wyświetlaczem. System nie zostanie napisany całkowicie od nowa, ale będzie bazował na tvOS.

Nowe urządzenie ma przypominać głośnik HomePod, ale otrzyma własny ekran. Z jego poziomu będzie można rozmawiać przez FaceTime, sterować urządzeniami Smart Home, a także wykonywać wiele innych czynności. Do tego dojdzie Apple Intelligence, która pozwoli chociażby na otrzymywanie bardziej szczegółowych odpowiedzi na zadane pytania.

Wspomniane urządzenie ma zadebiutować w przyszłym roku. Następnie, prawdopodobnie w 2026 roku, Apple ma wprowadzić bardziej zaawansowany i droższy inteligentny wyświetlacz. Ma on wyróżniać się „ramieniem robota” przeznaczonym do obracania i przechylania ekranu, aby zapewnić najlepszy widok w różnych scenariuszach. Można założyć, że nie zabraknie też innych ulepszeń.

Pierwszy model z 2025 roku ma być bardziej przystępny cenowo. Z kolei w przypadku drugiego urządzenia cena ma przekroczyć 1000 dolarów i będzie to wyświetlacz przeznaczony dla bardziej wymagających użytkowników.