Od dłuższego czasu możemy spotkać się z rewelacjami na temat wyczekiwanego samochodu Apple Car. Niektórzy twierdzą, że kolejnym, naprawdę dużym projektem zespołu Tima Cooka, jest właśnie inteligentne auto. Miejmy nadzieję, że nie będzie ono wyglądać jak na najnowszych grafikach.
Z taką sylwetką nie zdobyłby tytułu najładniejszego auta
Jeśli wierzyć licznym plotkom, często pochodzącym od wysoce wiarygodnych źródeł, w Cupertino trwają prace nad samochodem elektrycznym. Niektórzy twierdzą, że Apple Car będzie rewolucją na miarę pierwszego iPhone’a, która odmieni rynek motoryzacji i wprowadzi nowe trendy.
Dotychczas nie otrzymaliśmy żadnego oficjalnego potwierdzenia, że iSamochód kiedykolwiek powstanie. Nie powinno to jednak dziwić – Apple niezbyt chętnie dzieli się informacjami na temat opracowywanych projektów, starając się utrzymać wszystkie plany w tajemnicy.
Mimo braku jakichkolwiek sugestii ze strony Apple, brytyjska firma leasingowa Vanarama zdecydowała się stworzyć render auta, które mogłoby powstać w siedzibie twórców iPhone’a. Niestety, przedstawiony projekt nie prezentuje się zbyt atrakcyjnie. Podobać może się futurystyczne wnętrze, aczkolwiek cała sylwetka wygląda po prostu słabo.
Zaprezentowany render Apple Cara kojarzy mi się z pojazdem wyciągniętym z filmu przedstawiającego niedaleką przyszłość. Nie jest to jednak auto, które mogłoby pretendować do klasy „premium” – raczej bliżej mu do taniego, miejskiego elektryka, skierowanego do mniej wymagających klientów.
Warto wspomnieć, że opisywany model został zainspirowany iPhone’ami i innymi produktami Apple, a także czerpie z patentów złożonych przez firmę Tima Cooka. Uwagę zwracają siedzenia umieszczone z przodu, które obracają się w kierunku tych zlokalizowanych z tyłu. Sugeruje to, że mamy do czynienia z samochodem oferującym w pełni autonomiczną jazdę.
Elektryk nie musi być brzydki
Apple Car nie musi jednak prezentować się jak mało atrakcyjne auto miejskie. Firmy motoryzacyjne, po początkowym zachwycie sztucznie futurystycznym designem, zaczęły tworzyć naprawdę ładne samochody elektryczne. Dobrym przykładem jest Audi e-tron GT czy Ford Mustang Mach-E.
Zespół Tima Cooka skupia świetnych designerów, więc niewykluczone, że Apple Car otrzyma zauważalnie lepszą sylwetkę. Podobno ma zostać zaprezentowany w okolicach 2025 roku.
Nie należy jednak wykluczać scenariusza, że Apple Car nigdy nie powstanie. Nie brakuje głosów, że całe przedsięwzięcie firmy związane z motoryzacją zakończy się zupełnie innym produktem.