Apple jest niepoważne. Wreszcie naprawi błąd, który istnieje na iPhone’ach i iPadach od kilku lat

Na iPhone’ach i iPadach dostępne jest narzędzie, które pozwala rodzicom na nałożenie ograniczeń na urządzenia dzieci. Przykładowo mogą to być ograniczenia związane z przeglądaniem konkretnych stron internetowych. Niestety, od kilku lat występuje błąd pozwalający na ich obejście. Apple obiecało, że wkrótce go usunie.

Błąd z pewnością nie podobał się wielu rodzicom

Jak przed chwilą napisałem, użytkownicy iPhone’ów i iPadów w ramach funkcji Czas przed ekranem mają dostęp do narzędzia, które pozwala rodzicom zarządzać urządzeniami Apple, z których korzystają ich dzieci. Dzięki temu opiekunowie mogą m.in. blokować zakupy w App Store, zezwolić lub nie na używanie wybranych aplikacji i funkcji, a także blokować dostęp do zawartości stron internetowych w Safari.

Okazało się, że ograniczenia w Safari można łatwo obejść wklejając odpowiedni ciągów znaków w pasek adresu. Dzieci w ten sposób mogą otrzymać dostęp do stron, które zostały zakazane przez rodziców – i mogą to być treści, których dziecko nie powinno oglądać. Nie dziwi więc, że rodzice nie są zadowoleni z tego faktu. Sporo osób od dłuższego czasu wyraża zaniepokojenie dotyczące jakości mechanizmów bezpieczeństwa stosowanych przez firmę Tima Cooka.

Co więcej, omawiane obejście przez kilka lat nie zostało załatane. Otóż występuje ono w iOS i iPadOS w wersjach 15, 16 i 17. Dostępne jest ono również w aktualnie najnowszych wersjach systemów operacyjnych, a także zostało zauważone w macOS Sonoma. Niebawem jednak problem powinien zostać wreszcie wyeliminowany.

Apple obiecało, że naprawi błąd

Firma z Cupertino w oświadczeniu dla The Wall Street Journal poinformowała, że jest świadoma problemu, który pozwala na ominięcie nałożonych ograniczeń. Co więcej, Apple zobowiązało się, że wyda odpowiednią poprawkę w następnej aktualizacji oprogramowania.

Z jednej strony cieszy fakt, że Apple obiecało naprawić problem. Z drugiej jednak strony, firma już wcześniej wiedziała, że taki błąd występuje na iPhone’ach i iPadach. Badacze ds. bezpieczeństwa, którzy odkryli lukę, po raz pierwszy zgłosili ją w 2021 roku, ale wówczas otrzymali odpowiedzieć, że nie jest to poważny problem bezpieczeństwa i powinni przesłać raport z pomocą narzędzia Feedback. Po wykonaniu tych zaleceń kontakt się urwał, a kolejne próby skontaktowania się z Apple nie przynosiły oczekiwanych rezultatów.

Pozostaje trzymać kciuki, że faktycznie błąd zniknie wraz z najbliższą aktualizacją iOS i iPadOS. Mam nadzieję, że taka poprawka pojawi się już niebawem i nie będziemy musieli czekać na jakąś większą aktualizację oprogramowania.