Przyczyn, dla których firma Apple zdecydowała się na porzucenie procesorów Intel w swoich Macbookach, jest co najmniej kilka. Na jeden z najbardziej prawdopodobnych właśnie zwrócił uwagę były pracownik producenta procesorów.
Intel vs ARM: oszczędzanie energii to nie wszystko
Zgodnie z oficjalnymi informacjami, którymi przedstawiciele Apple podzielili się z deweloperami aplikacji i sympatykami marki podczas konferencji WWDC, podstawową przyczyną, dla której firma zdecydowała się zrezygnować z procesorów Intela, na rzecz autorskich układów ARM, była wydajność energetyczna.
Nie od dziś wiadomo, że układy stosowane w iPadach czy iPhone’ach cechują się bardzo dobrym stosunkiem wydajności do zapotrzebowania na energię. Zdecydowanie lepszym niż w przypadku procesorów produkowanych przez Intela.
Dodatkowo, Apple – podobnie jak w przypadku smartfonów czy tabletów – chciałoby mieć pełną kontrolę zarówno nad warstwą sprzętową, jak i oprogramowania produkowanych przez siebie komputerów, co w przypadku korzystania z zewnętrznego dostawcy procesorów nie byłoby możliwe.
Jest jeszcze jedna przyczyna rozwodu Apple z Intelem. Poinformował o niej były inżynier Intela – Francois Piednoel.
To wszystko wina Skylake!
Zgodnie z informacjami pozyskanymi przez portal PC Gamer od wspomnianego inżyniera, decyzja o rezygnacji z procesorów Intel dojrzewała w zarządzie firmy z siedzibą w Cupertino już od kilku lat, a konkretnie od 2015 roku, kiedy to opracowywano komputery Mac, wykorzystujące procesory Intel Skylake.
Jak twierdzi inżynier, dostarczone przez Niebieskich układy miały bardzo poważne problemy z jakością i stabilnością, przez co oprogramowanie napisane dla nich przez pracowników Apple nie mogło działać tak, jak producent komputerów życzyłby sobie tego. To właśnie od tego momentu szukano sposobu na to, by jak najszybciej zerwać z Intelem.
Pożegnania nadszedł czas
Teraz, w 2020 roku, zainicjowane wówczas postępowanie doprowadziło do sytuacji, w której w ciągu najbliższych dwóch lat z portfolio Apple znikną Macbooki wykorzystujące rozwiązania firmy Intel.
Utrata tak potężnego partnera handlowego to z pewnością nie lada problem dla amerykańskiego producenta układów scalonych. Co gorsza, to wcale nie musi oznaczać końca kłopotów. Kolejne podejście do infrastruktury ARM właśnie zalicza Microsoft z komputerem Surface Pro X i autorskim procesorem Microsoft SQ1.
W Santa Clara trzeba bić na alarm.