Inflacja dała się we znaki również Apple i widać to nie tylko po cenach nowych iPhone’ów, które w Polsce osiągają nawet 10499 złotych (za model Pro Max). Wczoraj firma ogłosiła, że wkrótce podniesie ceny App Store w wielu krajach. O ile więcej trzeba będzie zapłacić i kiedy podwyżka wejdzie w życie?
Skąd nagły wzrost cen?
Firma Apple podała informację o planowanej podwyżce cen w notatce dla deweloperów tworzących aplikacje do App Store. W komunikacie firmy nie znalazły się żadne szczegółowe informacje dotyczące powodu planowanych zmian w wielu krajach.
Mówi się, że jest to prawdopodobnie związane ze słabnącym kursem lokalnych walut krajów, które mają zostać objęte podwyżką w stosunku do dolara. Z tego samego powodu nowe produkty Apple, w tym iPhone 14 stały się droższe nie tylko w Polsce, ale w całej Europie.
Jakie kraje zostaną dotknięte podwyżką? Ceny w App Store wzrosną w Chile, Egipcie, Japonii, Malezji, Pakistanie, Korei Południowej, Szwecji oraz Wietnamie. W tym elitarnym gronie znalazła się również Polska oraz wszystkie kraje, w których walutą jest euro. Podwyżka cen obejmie więc też 19 państw strefy euro, a więc na przykład Francję, Niemcy, Włochy, Portugalię i Hiszpanię.
App Store – od kiedy drożej i o ile?
Wzrost cen w App Store obejmie nie tylko same aplikacje, ale również zakupy w aplikacjach (na przykład subskrypcje wersji premium). Zmiany mają wejść w życie od 5 października 2022 roku. Macie więc jeszcze dwa tygodnie, by zrobić zakupy po starych cenach, jeszcze zanim dosięgnie je inflacja.
Ile wyniesie podwyżka? Portal 9to5mac informuje o nowym cenniku, który ma być dostępne w strefie euro. Za aplikację, która do tej pory kosztowała 0,99 euro (równowartość ~4,67 złotych), od 5 października trzeba będzie zapłacić 1,19 euro (~5,61 złotych). Podobnie, ceny produktów, które teraz wynoszą 9,99 euro (~47,12 złotych), wzrosną do 11,99 euro (~56,55 złotych).
Nie trudno policzyć, że to wzrost cen rzędu około 20%. Można więc sądzić, że w naszym kraju zakupy w App Store również zdrożeją mniej więcej o 1/5. Apple pozwoli jednak zachować obecne ceny subskrypcji dla aktualnych subskrybentów. Pytanie tylko, czy deweloperzy zechcą to zrobić?