Into The Dead | darmowe | akcja, zręcznościowa, strzelanka
Klimatyczna bieganina z perspektywy pierwszej osoby, w której zmuszeni jesteśmy lawirować pomiędzy setkami zombie, aby pokonać jak najdłuższy dystans. Fabularnie mieliśmy nieszczęście rozbić się helikopterem na polu obleganym przez nieumarłych, którzy zdają się okupować teren w promieniu wielu kilometrów od feralnego zdarzenia. Oczywiście, zombiaki mają ogromną ochotę wciąć Cię na obiad. Jak długo uda Ci się przetrwać na tym nieprzyjaznym terenie, zależy głównie od Twojego refleksu i szczęścia.
Rozgrywkę rozpoczynamy z gołymi rękoma, nie pozostaje więc nic innego jak uciekać, i to szybko. Wraz z pokonanym dystansem możemy natknąć się na porozstawiane skrzynie z ekwipunkiem, w których zawsze znajdzie się jakaś ciekawa zabawka do eksterminacji. Czy będzie to piła mechaniczna, rewolwer, karabin maszynowy czy strzelba – warto ważyć każdy pocisk, bo tych też dostajemy jak na lekarstwo.
Trzeba przyznać, że w kwestii osiągnięcia odpowiedniej atmosfery twórcom należy się złoty medal. Mglista, depresyjna atmosfera gry w stylu ledwo zipiący rozbitek kontra horda wrogów jest doskonale wspierana przez grafikę i realistyczne efekty dźwiękowe. Mroczne, przydymione scenerie zmieniają się wraz z pokonanym dystansem (równina, las, pole kukurydzy) a proporcjonalnie do pokonanego dystansu zwiększa się też gęstość i agresywność zombiaków. Podczas ucieczki chyboczemy się na lewo i prawo, a gdy przypadkiem o coś zahaczymy, nasz bohater potyka się i zwalnia. Wszystko to wygląda mocno realistycznie i jest bardzo fajnym smaczkiem wzmacniającym odczucie desperackiej ucieczki przed nieuniknioną śmiercią.
Dość prosta formuła całości mogłaby się szybko znudzić, na szczęście producenci zadbali o odpowiednie urozmaicenie rozgrywki. Gra dzieli się na 3 tryby: Classic (pokonaj jak najdłuższy dystans, pozostając przy życiu), Massacre (wyślij jak największą ilość zombie na tamten świat) oraz Hardcore (wybierz 3 bronie i przygotuj się na prawdziwą rzeź). Poza tym w czasie gry odblokowujemy kolejne bronie, których jest kilkadziesiąt i zdobywamy różnorakie osiągnięcia.
Temat sterowania został rozwiązany bardzo profesjonalnie – mamy 4 sposoby nawigacji głównym bohaterem, więc każdy znajdzie metodę dla siebie. Takie podejście powinno być już standardem w grach na tablety, niestety nie wszyscy producenci zdają sobie sprawę z tego, jak fundamentalne jest wygodne sterowanie.
Into The Dead jest przemyślaną i świetnie zrealizowaną produkcją, przy której każdy fan survival horrorów z przyjemnością spędzi mnóstwo czasu. Ta karkołomna walka o życie niesamowicie wciąga, a wbudowane funkcje społecznościowe (np. który spośród znajomych dotarł najdalej) dodają jej dodatkowego uroku i grywalności.
Pegland | darmowe | logiczna, zręcznościowa
Jest to pierwsza wariacja znanego hitu z iOS, czyli Peggle, stworzona na Androida. Jak widać, na tego typu grę na Andka przyszło nam czekać parę lat po wydaniu na jabłko, jednak muszę przyznać, że było warto. Dla nieobeznanych z tematem śpieszę z wyjaśnieniem.
Obie gry bazują na tych samych założeniach. Na górze wyświetlacza mamy wyrzutnik kulek, które muszą trafić w odpowiednie elementy rozłożone po całej planszy. Domyślnie posiadamy 10 strzałów na planszę (chyba, że dokupimy więcej przez mikrotransakcje). Na dole poziomu przetacza się portal, który „ratuje” kulkę, gdy ta do niego wpadnie. Jeżeli oczyścimy poziom z wybranych elementów, przechodzimy do następnego i tak w kółko.
Mimo swej prostoty gra wciąga i nie chce puścić. Do dyspozycji dostajemy 25 zróżnicowanych poziomów, 2 tryby gry, 4 typy wystrzeliwanych kulek (plus w stosunku do klasyki, gdzie mieliśmy tylko standardowe pociski) i 6 różniących się reakcją na Twoje strzały elementów.
Dzięki barwnej oprawie graficznej oraz niewymagającemu sterowaniu, gra na pewno przypadnie do gustu młodszym odbiorcom, ale także starsi gracze szukający profesjonalnie wykonanych gier nie powinni się na tym tytule zawieść.