Nowy rok jest czasem postanowień oraz życzeń, które mają uczynić kolejnych 365 dni życia lepszymi. Problemem jest jednak fakt, że nie zawsze udaje się je zrealizować, co skutecznie redukuje nasz nastrój oraz samoocenę. Dzisiaj przedstawię więc kilka darmowych aplikacji, które wspomogą Twoją determinację, aby doprowadzić do końca postanowienia noworoczne!
Postanowienia noworoczne w 2023 roku
Pierwszy tydzień Anno Domini 2023 już za nami i zakładam, że podobnie jest z postanowieniami na ten rok. Zadeklarowane w 2022 roku, wypróbowane (albo i nie) przez kilka pierwszych dni 2023 roku i kompletnie zapomniane już po pierwszym tygodniu jego trwania…
Jeśli jesteś jedną z tych osób, które mają płomienne nadzieje na realizację celów, jednak Twoja motywacja szybko wygasa, to ten artykuł dedykuję właśnie Tobie! Przedstawione przeze mnie aplikacje wspomogą Cię w realizacji Twoich postanowień, niezależnie od tego, czy zdecydowałaś/eś się więcej ćwiczyć, ograniczyć jedzenie czy też zerwać z nałogiem.
Wszystkie przedstawione tutaj propozycje są dostępne za darmo, jednak za dopłatą można rozszerzyć ich funkcjonalność. Bez zbędnego przedłużania, przedstawiam Ci darmowe aplikacje, które pomogą zrealizować Twoje postanowienia noworoczne!
FatSecret – dla tych, którzy chcą schudnąć
Aplikacja, którą podejrzałem jeszcze w czasach liceum na smartfonie mojej znajomej. Stwierdziła, że dzięki temu będzie jej łatwiej schudnąć (choć, szczerze mówiąc, nie miała z czego się odchudzać). Niekoniecznie zainspirowany, ale niezmiernie zaciekawiony sprawdziłem, czy na moje urządzenie z Androidem licznik ten również jest dostępny.
Okazało się, że na szczęście nie tylko posiadacze urządzeń z iOS mogą z tejże aplikacji korzystać i zadowolony pobrałem FatSecret na swój telefon. Stało się to prawie 6 lat temu, a aplikacja jest ze mną do dziś, jednak nie zawsze mam na tyle samozaparcia, by z niej korzystać ;)
Aby skorzystać z aplikacji, wymagane jest założenie konta – należy się więc zarejestrować przy pomocy swojego mejla. Następnie musimy podać nasz cel (od wolnego przybierania na wadze, po szybką utratę wagi), tryb życia (siedzący, mało aktywny, aktywny, bardzo aktywny) oraz uzupełnić dane dotyczące naszej wagi, wzrostu i płci.
Na podstawie wprowadzonych przez nas informacji, algorytmy FatSecret obliczą, ile kalorii dziennie powinniśmy spożywać, aby móc osiągnąć nasz cel. Wymaga to co prawda nieco samozaparcia, jednak zdecydowanie warto z tej opcji skorzystać!
FatSecret dostępny jest zarówno na urządzenia z iOS, jak i te napędzane przez system Android.
Forest – dla tych, którzy chcą ograniczyć czas spędzany przed ekranem telefonu
Prawdopodobnie najpopularniejsza aplikacja 2018 roku, podczas którego wysyp forestopodobnego oprogramowania był na niesamowicie wysokim poziomie. Forest pozwala (albo raczej pomaga) nam na skupieniu się na nauce, spotkaniu ze znajomymi, albo innej rzeczy, która mogłaby zostać przerwana przez nasz smartfon.
Przed rozpoczęciem aktywności, podczas której absolutnie nie chcemy, aby telefon nam przeszkadzał, musimy odpalić tę aplikację. Ustawiamy w niej ilość czasu, jaką spędzimy na rozmowie, czytaniu albo nauce i wciskamy przycisk start. Jeśli uda nam się ukończyć całą aktywność bez wychodzenia z aplikacji, wyrośnie nam odpowiednie drzewko.
Możemy posadzić wiele drzewek i patrzeć na stworzone przez nas wirtualne lasy, jednak na tym się nie kończy. Twórcy współpracują bowiem z organizacją Trees For the Future, która to zajmuje się sadzeniem faktycznych drzew na całej kuli ziemskiej. Dzięki tej współpracy zostało posadzonych ponad 2000000 drzew, a liczba ta wciąż rośnie!
Aplikacja dostępna jest za darmo na smartfony z Androidem, natomiast osoby posiadające urządzenia z logo nadgryzionego jabłka będą musiały za tę przyjemność zapłacić. AppStore liczy sobie bowiem 3,99 dolara amerykańskiego za aplikację…
Ćwiczenia w Domu – Bez Sprzętu
Oto aplikacja, której nazwa mówi sama za siebie. Rekomenduję ją głównie osobom, których postanowienia noworoczne w tym roku związane są z większą ilością ćwiczeń. Choć tak naprawdę mógłbym tutaj polecić niemal wszystkie aplikacje do ćwiczeń, udostępnione przez Leap Fitness Group.
Poziomy od początkującego, po ekspercki, różnego rodzaju ćwiczenia oraz fakt, że wszystko to jest darmowe, sprawia, iż zwyczajnie nie powinno się przechodzić obok tego obojętnie. Nawet pomimo mało chwytliwej nazwy…
Co prawda w planie darmowym wyświetlane nam będą co jakiś czas reklamy, ale możemy się ich szybko pozbyć, płacąc za pełną wersję. Jeśli dobrze pamiętam, to sam zapłaciłem około 15 złotych, za pełen dostęp do innej aplikacji tegoż dewelopera.
Jeśli natomiast zdecydujemy się na połączenie zarówno tego, co oferuje ta aplikacja, jak i możliwości FatSecret, to możemy się szybciej pozbyć kilku nadprogramowych kilogramów. Aplikacje Leap Fitness Group dostępne są jedynie w Sklepie Google Play, na urządzeniach z systemem Android.
Osoby posiadające urządzenia operujące na iOS jednak też mają do nich dostęp. Deweloper w Apple Store nazywa się ABISHKKING LIMITED.
Quitzilla – dla tych, którzy chcą zerwać z nałogiem
Jest to jedyna aplikacja w tym zestawieniu, z której sam (na szczęście) nigdy nie korzystałem. Znam jednak osoby, które wspierały swoje leczenie nałogu właśnie tą aplikacją i są z niej, a w zasadzie z osiągniętych dzięki temu efektów, nad wyraz zadowolone. Podobno niektórzy wyszli z uzależnienia tylko dzięki Quitzilli, aczkolwiek nie jestem pewien, czy jestem skłonny w to uwierzyć…
Na potrzeby tego artykułu pobrałem ją jednak na mój tablet i muszę stwierdzić, że jest to niesamowicie potężne narzędzie. Byłbym skłonny nawet zasugerować jego implementację wszystkim terapeutom, którzy wyprowadzają ludzi z uzależnień, w ramach rozszerzenia walki z nałogiem.
Codziennie dostajemy motywacyjne cytaty, jednak jeśli tego typu rzeczy na Was nie działają (tak jak i na mnie), to twórcy przygotowali również inne formy „zachęty”. Jednak zacznijmy od samego początku.
Aplikacja pozwala na zerwanie z zupełnie dowolnym nałogiem. Po odpaleniu musimy jedynie wybrać, z jakim uzależnieniem lub złym nawykiem chcemy skończyć i wpisać je w odpowiednie pole. Następnie dostajemy wybór, związany z naszą motywacją do rzucenia nałogu – na ten moment dostępne są 3 kategorie:
- Pieniądze – nie chcemy kontynuować złego nawyku, przez wzgląd na fakt, że jest on kosztowny i tracimy na niego cenne środki. Wybierając tę kategorię, musimy wpisać średnią kwotę, którą przeznaczaliśmy na nasz nałóg w ciągu tygodnia.
- Czas – wszystkie te rzeczy, które nie kosztują nas ciężko zarobionych pieniędzy, ale zabierają czas, który moglibyśmy przeznaczyć na coś innego. Musimy wpisać liczbę godzin, które codziennie przeznaczamy na czynność, którą chcemy ograniczyć.
- Zdarzenie – prawdopodobnie najbardziej ogólna kategoria, gdyż zawierają się w niej wszystkie te nawyki, które nie kosztują ani zbyt dużo czasu, ani ogromnych ilości pieniędzy, jednak nie czujemy się z nimi najlepiej. Wybierając tę kategorię, nie musimy wpisywać żadnych dodatkowych danych.
Następnie aplikacja pyta nas, kiedy po raz ostatni wykonaliśmy czynność, z którą chcemy obecnie zerwać. Wybieramy więc datę oraz godzinę, kiedy to miało miejsce i przechodzimy dalej. Po zakończeniu (był to bowiem ostatni krok), na ekranie głównym zobaczymy nasz nałóg, wraz z licznikiem.
Wspomniany licznik wskazuje, jak długo udało nam się wytrzymać bez karmienia naszego uzależnienia. Podstawową (oraz najmniejszą) wartością są 24 godziny, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby ją wydłużyć. Możemy ustawić czas abstynencji na 1 dzień, 3 dni, tydzień, 10 dni, 2 tygodnie, miesiąc, 3 miesiące, 6 miesięcy, rok, a nawet okres 5 lat.
Osobiście sugeruję zacząć od najniższych wartości, a następnie po ich osiągnięciu przestawiać na coraz wyższe. Aplikacja pokaże nam, ile czasu (lub pieniędzy) udało nam się zaoszczędzić w okresie, w którym nie poddaliśmy się nałogowi. Jeśli jednak pokusa była silniejsza od naszej woli, to musimy odnotować ten fakt w kalendarzu – wówczas licznik zostaje zresetowany.
Quitzilla dostępna jest nieodpłatnie i można ją pobrać zarówno z Google Play, jak i App Store. Jednak o ile posiadacze urządeń z systemem Android mogą pobrać ją zarówno na tablety, jak i na smartfony, tak osoby korzystające z iOS mogą pobrać Quitzillę jedynie na iPhone’y.
Chcę być bardziej eko w 2023…?
Postanowienia noworoczne, związane z bardziej świadomym korzystaniem z zasobów naturalnych oraz ekologią, prawdopodobnie są jednymi z popularniejszych. Jednak aplikacje, które pomagają być bardziej eko, przedstawiłem już na siostrzanym portalu oiot.pl i gorąco zachęcam do zapoznania się z nimi.
Osobiście nie mam żadnych postanowień na ten rok, jednakże mam zamiar przetestować nowe aplikacje. Może znajdę kilka ciekawych, na miarę moich ulubionych gier mobilnych? Jest to poniekąd pomysł na kolejny artykuł „aplikacje, które pozwolą Ci się zrelaksować”.
Chcielibyście przeczytać tego typu zestawienie…?