Nigdy nie ukrywałam, że jestem lokalną patriotką. Moje miasto, Kielce, nie jest największym miastem w Polsce (i dobrze!), ani też najpiękniejszym, choć to kwestia sporna (zdecydowanie ma swój urok!). Jeśli będziecie się wybierać w moje okolice, oprócz wysłania mi mejla w celu umówienia się na jakąś kawę ;), zerknijcie na poniższą listę aplikacji, które mogą Wam pomóc w odnalezieniu się w województwie Świętokrzyskim i oferowanych przez nie atrakcji turystycznych. A mamy ich całkiem sporo! A wiosna przecież aż zaprasza do poznawania nowych miejsc…
Ogólnopolski projekt mojego znajomego. Zawiera przewodniki turystyczne po wielu miastach, w tym oczywiście po Kielcach. Wykorzystuje przede wszystkim rzeczywistość wirtualną, pozwalającą aplikacji rozpoznać budynek, jaki się przed nami znajduje i podać nam na tacy informacje (również historyczne) na jego temat. Ponadto przy użyciu lokalizacji i GPS-u w telefonie możemy podążać wyznaczonymi przez aplikację trasami, dzięki którym możemy zwiedzić najważniejsze atrakcje, w tym muzea, obiekty sakralne i historyczne, pomniki czy przyjrzeć się naturze.
Dostępna jest też mapa z naniesionymi atrakcjami prowadząca nas według wybranej wcześniej trasy (tu na przykład dowiedziałam się, że ze Świętym Krzyżem dzieli mnie odległość wynosząca dokładnie 29054 metrów). Możemy pobrać pięć różnych, obszernych przewodników po Kielcach i okolicy, które pomogą zwiedzić najważniejsze miejsca w województwie. Są to: Czarujące okolice Kielc (Święty Krzyż, Chęciny, Łysica, etc.), Centrum Kielc, Kieleckie miejsca pamięci (pomnik Czynu Legionowego czy dawne Więzienie Kieleckie), Śladami Stefana Żeromskiego (źródło Biruty, Muzeum Lat Szkolnych Stefana Żeromskiego, Ciekoty, etc.), Zielone Kielce (rezerwaty przyrody).
Ta aplikacja kupiła mnie w całości. Co prawda obejmuje tylko kilka gmin województwa „LGD Krzemienny Krąg” (Sadowie, Bodzechów, Ćmielów, Kunów, Rzeczniów, Sienno, Bałtów, Lipsko Chotczę i Solec nad Wisłą), ale wszystkie atrakcje i zabytki opisane są w sposób szczegółowy. Ponadto, zgodnie z opisem z Google Play, znajdziemy w niej nie tylko powszechnie znane miejsca z przewodników, ale także i te, których w nich próżno szukać.
Z aplikacją odwiedzisz m.in. kompleks rozrywkowy w Bałtowie, z Juraparkiem, safari, stokami narciarskimi, ale też zapomniany pałac dawnych właścicieli tych ziem – dziś idealną scenerię do kręcenia horrorów. Poznasz znane na całym świecie neolityczne kopalnie krzemienia pasiastego w Krzemionkach, ale też odwiedzisz drewniany zakopiański kościół w hutniczej dzielnicy Ostrowca Świętokrzyskiego. Poznasz prastare zabytki Solca nad Wisłą, odwiedzisz jedyne w Polsce miejsce, gdzie na wolności żyją żółwie i zachwycisz się nadwiślańską przyrodą, gdzie twój smartfon pokaże Ci miejsce, w którym Bolesław Krzywousty wydał wyrok na św. Stanisława.
Muzeum mieści się w podkieleckiej Tokarni (20 km od Kielc) i jest rozbudowanym Parkiem Etnograficznym. Aplikacja jest uzupełnieniem oferty turystycznej skansenu, który zajmuje powierzchnię aż 60 hektarów. Na tym obszarze rozmieszczone są budynki podzielone na sektory odpowiadające pochodzeniu poszczególnych dworów i elementów zabudowy wsi (świętokrzyski, dworsko-folwarczny, nadwiślański, małomiasteczkowy, etc.). Aplikacja pokazuje wszystkie obiekty z ich zdjęciami oraz szczegółowym opisem wraz ze współrzędnymi geograficznymi, pozwalającymi wyznaczyć trasę pomiędzy nimi.
Świetnym dodatkiem są wierszowane zagadki, które skłaniają osoby odwiedzające to muzeum do chwili zastanowienia nad dawnymi czasami i wejścia w temat głębiej niż po prostu chodząc po udostępnionych obiektach.
Kielce bogate są również w rezerwaty przyrody, co sprawia, że są naprawdę ciekawym miastem do zwiedzenia nie tylko pod względem zabytków, ale również terenów zielonych. Aplikacja Geopark powstała na zlecenie tegoż właśnie Geoparku, by promować Centrum Geoedukacji, Wietrznię, Kadzielnię (którą możecie kojarzyć z jeziora szmaragdowego, już niestety nieistniejącego) oraz Ślichowice. Dodatkowo dostępne są informacje praktyczne polecające wybrane miejsca do zwiedzenia w Kielcach oraz trochę ciekawostek geologicznych na temat regionu.
Każde z tych miejsc jest opisane, dostępne są ich zdjęcia oraz materiały dodatkowe, pozwalające poznać te atrakcje bliżej. A dzięki zastosowaniu technologii wykorzystującej moduł Bluetooth, osoby zwiedzające wystawę w Centrum Geoedukacji mogą dowiedzieć się jeszcze więcej na temat ekspozycji.
Wokół Kielc jest wiele kamieniołomów, część z nich jest już nieczynna, część niedostępna dla turystów (tu szczególnie polecam Wiśniówkę). Warto dowiedzieć się co nieco na ich temat – gdzie są, czemu służyły (lub służą) i z czego słyną. Główną rolę odkrywają same skamieniałości, ale przy okazji jest mowa o kamieniołomach, w którym się znajdują.
Skamieniałości podzielone zostały na okresy, z których pochodzą. Przy każdym znajduje się krótki opis wraz ze zdjęciem oraz odnośnik do kamieniołomu – również z kilkoma zdaniami na jego temat i lokalizacją. Dodatkiem jest tu również sporo informacji dotyczących metod preparowania skamieniałości. Aplikacja skupiona wokół jednej dziedziny geologii, ale za to bardzo dokładna.
Może się przydać do poruszania się po mieście komunikacją miejską. Niestety, nie jest to jakdojade.pl (w Kielcach brak), więc nie ma możliwości wyznaczenia trasy z punktu A do B. Udostępnia jedynie rozkład jazdy, ale dobre i to.
Płatności przez aplikację za parkowanie (strefa w centrum w dni robocze w godzinach 9-17).
Na zakończenie
Osobiście jestem wielką fanką zamków i pałaców. Czekam aż ktoś stworzy obszerną bazę tego typu obiektów w województwie i udostępni w formie przydatnej aplikacji. Wiele z nich już zwiedziłam, ale wiele wciąż pozostało przeze mnie nieodkrytych – zwłaszcza tych, po których miejscowi na wsiach prowadzą po kapliczkach (taka nawigacja najlepsza!), a w przewodnikach nie ma nawet słowa. Przydałaby się też jakaś aplikacja z trasami pieszymi w woj. Świętokrzyskim – może jesteście w stanie jakąś polecić (na żadną ciekawą nie trafiłam)?
Mam nadzieję, że tym tekstem zachęciłam Was do odwiedzenia mojego regionu. A, dodam tylko, że napisałam go z własnej, nieprzymuszonej woli.
*wszystkie zdjęcia i screenshoty są mojego autorstwa