Twój smartfon nie ma najnowszej wersji Androida? Nic nie szkodzi, już nie musisz czekać na aktualizację od producenta. Wystarczy, że zainstalujesz odpowiednią aplikację ze Sklepu Google Play, która zaktualizuje twój telefon. Brzmi komicznie? Może i tak, ale okazuje się, że tego typu oprogramowanie można znaleźć w Sklepie Google Play, a co więcej, ludzie je pobierają!
Zastanawialiście się kiedyś nad uproszczeniem i przyśpieszeniem udostępniania nowych wersji Androida? Pomyśleliście o aplikacji, którą można by ściągnąć ze Sklepu Google Play, zainstalować i wybrać w niej opcję zaktualizuj smartfon? Ja nie, ale okazuje się, że takich ludzi jest całkiem sporo.
W Sklepie Google Play, po wpisaniu frazy update to android wyświetla się całkiem długa lista aplikacji, które oferują użytkownikowi aktualizację do nowej wersji systemu z zielonym robocikiem. Pewnie pomyśleliście, że pewnie nikt tego nie instaluje. Otóż nie, niektóre aplikacje mogą się pochwalić wynikami sięgającymi kilkudziesięciu tysięcy pobrań. Robi wrażenie? Może i tak, ale jeszcze większe zdziwienie nastąpiło, gdy zobaczyłem ilość pozytywnych komentarzy pod jedną z aplikacji. Oczywiście są one kupione, lecz patrząc na te negatywne, widać, że całkiem duża liczba osób dała się nabrać na tego typu oszustwo.
Gdy swoją premierę ma nowy system operacyjny, ludzie od razu chcą go zainstalować na swoich urządzeniach. Nie jest to zaskakujące, ponieważ każdy z nas jest ciekawy i chciałby sam przetestować nowości. O ile osoby bardziej ogarnięte technologicznie, wiedzą jak wygląda dystrybucja takiego oprogramowania, to te starsze lub nie zagłębiające się w te tematy, już nie i padają ofiarą nieuczciwych programistów.
Sposób na wyciąganie danych?
Oczywiście! Niestety, aplikacji, stron internetowych oraz wszystkich innych wyciągaczy danych będzie coraz więcej. Bazują one na ludzkiej niewiedzy i raczej ciężko będzie zapobiegać ich powstawania. Nie od dziś wiadomo, że Sklep Google Play cierpi na dużą ilość aplikacji, które zostały stworzone do kradzieży danych. Jednym rozsądnym rozwiązaniem wydaje się być ich zgłaszanie, lecz póki Google nie stworzy mechanizmu, który wychwytywałby je przed lub krótko po udostępnieniu w sklepie, nie sądzę aby coś się w tej materii zmieniło.
Źródło: Android Police
