Zoom stał się bardzo popularny podczas pandemii koronawirusa. Obecnie to jedna z najważniejszych aplikacji umożliwiających organizowanie wideokonferencji na różnych platformach.
Szybka reakcja na nowe okoliczności
Zwiększone zapotrzebowanie na dopracowane programy do połączeń wideo pojawiło się zaraz po wybuchu pandemii koronawirusa. Tacy software’owi giganci jak Facebook czy Google odpowiedzieli na nie z wyraźnym opóźnieniem. Zoom bardzo szybko zyskał wielu zwolenników i stał się jedną z najczęściej polecanych aplikacji do wideokonferencji.
Co prawda Facebook, zwiększający liczbę osób mogących brać udział w połączeniu wideo na WhatsAppie czy Google, rozwijające powoli swoje Google Meets, chcieli nadrobić przewagę, jaką wyrobił sobie Zoom, ale nie było to możliwe.
Zoom ma 500 mln pobrań na Androidzie
Zoom rozwija się nieprawdopodobnie szybko. W listopadzie 2019 roku liczba osób które pobrały ją na Androidzie, sięgała zaledwie 10 milionów. Teraz jest ich 50 razy więcej.
Muszę przyznać, że Zoom rzeczywiście jest bardzo przyjemnym narzędziem. Z pewnością znacznie lepiej nadaje się do tworzenia i wygodnego zarządzania wideokonferencjami niż Google Meet czy WhatsApp. Podstawowe funkcje zawarte w darmowej wersji w zupełności wystarczają do użytku domowego, a jednocześnie są bardziej zaawansowane niż odarty z funkcji Google Meet. Nie dziwię się, że aplikacja ta jest tak popularna.