Opcje „cyfrowego dobrostanu” pojawiają się w kolejnych aplikacjach, których istotą jest angażowanie naszej uwagi możliwie najdłużej jak się da. Jedna z takich funkcji trafia do apki YouTube.
Wprowadzenie stanu epidemicznego w Polsce i wielu innych krajach na świecie wywarło spory wpływ na to, w jaki sposób korzystamy z sieci. Sporo osób zauważyło, że zwiększyła się liczba minut poświęcanych w ciągu dnia na oglądanie filmów, seriali i innych produkcji w serwisach strumieniujących wideo. Tak było na przykład w przypadku YouTube.
„Zrób sobie przerwę”
W aplikacji YouTube jakiś czas temu pojawiła się opcja, umożliwiająca ustawienie przypomnienia, gdy licznik czasu spędzanego na oglądaniu filmów przekroczy ustalony przez nas limit. Znajdziemy ją w Ustawieniach, w sekcji Ogólne lub Czas oglądania.
Zakres minut, po których ma pojawić się specjalne powiadomienie, jest bardzo szeroki: równie dobrze „minutnik” można ustawić na 5 min, ale także na… blisko 24 godziny. Ustawianie przypomnienia na tak drugi czas pewnie mija się z celem, ale przynajmniej nie można zarzucić nowej opcji tego, że jest mało elastyczna.
Po upływie ustalonego przez nas limitu, odtwarzanie wideo zostanie wstrzymane, a na ekranie zostanie wyświetlony taki komunikat:
Oczywiście, można się go łatwo pozbyć i szybko zmienić ustawienia.
Wkrótce do tej funkcji dołączy kolejna, która będzie wysyłać nam powiadomienie o konieczności pójścia spać. Odpowiedni przełącznik pojawi się wśród tych, które obecnie mamy dostępne w sekcji Czas oglądania. Wcześniej będziemy mogli ustalić, o której godzinie YouTube ma nam wysłać przypomnienie.
Gdy notyfikacja pojawi się na ekranie, będziemy mogli przerzucić ją na później (podobnie jak „drzemkę” w budziku) lub po prostu całkowicie wyłączyć.
Google właśnie aktualizuje aplikację YouTube, i nowość wkrótce powinna być widoczna dla wszystkich jej użytkowników na Androidzie i iOS.
YouTube ogłasza mały eksperyment. Ruszają testy funkcji „produkty w tym wideo”
źródło: gizchina, własne