Pomimo restrykcji w przemieszczaniu się, związanych z panującą pandemią COVID-19, Wizz Air rozszerza funkcjonalność swojej aplikacji. Najnowszy dodatek z pewnością ucieszy osoby poszukujące tanich biletów lotniczych.
Tanie linie lotnicze nie umierają
Ostatnie miesiące niestety nie sprzyjają miłośnikom podróży. Po lekkim zniesieniu obostrzeń podczas wakacji w 2020 roku, rosnąca liczba zachorowań na COVID-19 spowodowała powrót rygorystycznych zasad oraz zamknięcie granic w wielu krajach. Sytuacja skutecznie utrudnia więc planowanie zagranicznych podróży oraz korzystanie z ofert linii lotniczych.
W 2020 roku upadłość ogłosiło ponad 40 linii lotniczych, a wbrew pozorom najbardziej zagrożonymi okazali się przewoźnicy wyższych klas. Natomiast zarówno Ryanair, jak i Wizz Air, czyli linie uznawane za budżetowe, dysponują najlepszą płynnością finansową.
Pomimo znacząco zredukowanej liczby klientów, aplikacja Wizz Air wciąż otrzymuje nowe funkcje. Oprócz interaktywnej mapy ułatwiającej planowanie wakacji zgodnie z obowiązującymi restrykcjami, linia lotnicza umożliwia tworzenie alertów cenowych dotyczących wybranych przez nas tras.
Ułatwione polowanie na okazje w Wizz Air
Nowość jest dostępna zarówno na urządzeniach z systemem Android, jak i iOS. Aby uruchomić omawianą funkcję, musimy zainstalować lub zaktualizować aplikację Wizz Air. Następnie konieczne jest zalogowanie się na swoje konto i wybranie lotu pomiędzy żądanymi lotniskami. Po wyszukaniu połączenia, na dole ekranu powinien pojawić się przełącznik umożliwiający skorzystanie z nowej funkcji.
Powiadomienia dotyczące kosztu biletów powinniśmy otrzymywać raz dziennie i możemy je ustawić dla maksymalnie pięciu żądanych destynacji. Notyfikacje zostaną także automatycznie usunięte, gdy lot nie będzie już dostępny.
Z pewnością poszerzenie funkcjonalności aplikacji mobilnej o omawianą funkcję spotka się z ciepłym przyjęciem klientów linii Wizz Air. Zamiast korzystać z konkurencyjnych wyszukiwarek, potencjalni podróżujący mogą teraz szukać okazji bezpośrednio w ofercie przewoźnika.
Dzięki alertom cenowym, wylegiwanie się na plażach południowej Europy, weekendowy wyjazd w Alpy czy zwiedzanie pięknych zabytkowych miasteczek z pewnością okażą się łatwiejsze w zaplanowaniu. Jednak zanim zabierzemy nasz smartfon z ogromną baterią, który wybraliśmy z myślą o niezliczonych wojażach i zaczniemy wyszukiwać malownicze trasy, musimy doczekać końca pandemii lub chociaż zmniejszenia liczby zachorowań i idących za tym obostrzeń.
