Messenger od Facebooka ma wiele wad, ale jego design się do nich nie zalicza. Inaczej musieli pomyśleć deweloperzy, którzy kompletnie zmienili wygląd komunikatora. Nie spodobał się on jednak każdemu i być może właśnie dlatego dość szybko wycofano wszelkie zmiany.
Osobiście nie korzystam z Messengera. No dobra, korzystam – ale z wersji Lite, i to okazjonalnie. Większość wiadomości wysyłam jednak za pośrednictwem Telegrama, z którym polubiłem się już kilka miesięcy temu. Facebookowego komunikatora używa natomiast wielu moich znajomych, przez co jestem na bieżąco ze zmianami, które w nim zachodzą.
Wczoraj Facebook wprowadził kompletnie nowy design w aplikacji Messengera. Muszę przyznać, że bardzo mi się on spodobał. Wygląd ten jest bowiem zgodny z wytycznymi Material Design 2.0. Wszystko zostało spłaszczone, a do tego z ekranu usunięto niepotrzebne elementy.
Pamiętajmy jednak, że komunikator to jedna z najczęściej wykorzystywanych aplikacji i powinien być przede wszystkim praktyczny. Nowy Messenger natomiast taki nie był. Dlaczego? Otóż cały ekran mamy tutaj niemalże biały, co jedynie może przeszkadzać przy prowadzeniu konwersacji nocą. A pamiętajmy, program nie oferuje trybu nocnego.
opening up messenger after the new update like pic.twitter.com/vqZ7J6fT4M
— Abe (@Spenglebee) November 13, 2018
Nowy design Messengera stał się również tematem wielu memów, które niezbyt pochlebnie traktują o świeżo wprowadzonych zmianach.
Facebook widocznie musiał zrozumieć, że nowy design nie jest idealny i – według relacji mojego znajomego – stary wygląd aplikacji wrócił już dzisiaj rano. Nikt jednak nie wie, czy to tylko chwilowe wycofanie aktualizacji, czy programiści Marka Zuckerberga muszą poprawić więcej linijek kodu i udostępnią ją ponownie dopiero za jakiś czas.
Źródło: Android Police, własne