Czy mamy na sali kociarzy? Jeżeli kochacie swoje zwierzęta, to wiecie, jak dużo nerwów zżera dbanie o ich stan zdrowia. Na szczęście przyszłość rysuje się w jasnych barwach i okazuje się, że istnieje już aplikacja wspomagana AI, która pomże właścicielom kotów ograniczyć cierpienie oraz stres pociech.
Czteronożni towarzysze
Według raportu FEDIAF z 2019 roku, zwierzę domowe wchodzi w skład w ponad 17 milionów gospodarstw domowych w Polsce. Niemal 8 milionów z tych zwierząt to psy – liczbę kotów szacuje się natomiast na około 6,2 miliona. Z moich recenzji oraz testów Kasi wiecie też, że i w redakcji Tabletowo są osoby ze słabością do tych małych sierściuchów (choć w przypadku Anubisa ten termin chyba nie do końca pasuje 😉).
Niestety koty, tak jak każda żywa istota, mogą odczuwać ból. W przypadku ludzi nie musimy się zastanawiać, czy ktoś akurat cierpi – wystarczy zapytać. Czworonogi niestety nam nie odpowiedzą i musimy polegać na innych sygnałach wizualnych lub werbalnych, aby stwierdzić czy zwierzę nie odczuwa bólu. Na szczęście wychodzi na to, że w tym zadaniu można liczyć na pomoc AI.
Aplikacja z SI na pomoc kotom
Technologiczny startup Carelogy wspólnie z naukowcami z Nihon University opracowali w 2023 roku aplikację CPD (Cat Pain Detector), która została przemianowana na CatsMe! w styczniu 2024 roku. Jej zadaniem, zgodnie z oryginalną nazwą, jest wykrywanie, czy kot cierpi w danej chwili. W tym celu oprogramowanie korzysta ze sztucznej inteligencji, która została wytrenowania na 6000 zdjęciach małych czworonogów i porównuje przesłane przez użytkowników zdjęcia z danymi z bazy.
Zespół odpowiedzialny za apkę twierdzi, że skuteczność analizy wynosi 95% i wraz z rosnącą liczbą aktywnych użytkowników, jej precyzja będzie tylko coraz większa. Obecnie mowa o ponad 230 tys. użytkowników w 50 krajach.
Nasze statystyki pokazują, że ponad 70% kotów w podeszłym wieku cierpi na artretyzm lub odczuwa ból, ale tylko 2% trafia do szpitala. Zamiast stawiać ostateczną diagnozę, używamy (aplikacji) jako narzędzia do uświadamiania właścicieli, czy sytuacja jest w normie czy nie. Kazuya Edamura, profesor Nihon University w rozmowie dla serwisu Reuters
CatsMe! przerodziło się z darmowej aplikacji w płatną usługą i oferuje m.in. zarządzanie zdrowiem wielu kotów, jednoczesną ewaluację kilku zdjęć przez SI, czy „kocie albumy”. Wraz z przejściem na model subskrypcyjny pojawiła się także opcja AI Insight Function, która dzięki sztucznej inteligencji analizuje wyniki i notatki z ostatnich dwóch tygodni, aby zapewnić spersonalizowaną radę dla kociego właściciela.
Aplikacja oferuje darmowy okres próbny trwający 14 dni i jest dostępna w języku japońskim i angielskim. Miejmy nadzieję, że w niedalekiej przyszłości projekt nabierze odpowiedniego rozpędu, aby otrzymać także polską wersję językową i zmieni się z ciekawostki w coś, co faktycznie pomoże nam w zarządzaniu kocim zdrowiem.