Na konsolę Nintendo Switch trafiają najróżniejsze tytuły. I o ile zaskoczeniem nie jest taki Skyrim, który był już chyba wszędzie, to z produkcji free-to-play wkróce zobaczymy Apex Legends. Gra miałaby tam wylądować w dzień premiery ósmego sezonu. Czas szykować się na walkę o śmierć i życie w dowolnym miejscu na świecie.
W dowolnym, bo to w końcu Nintendo Switch. Jeżeli nie jest to wersja wyłącznie przenośna, czyli Lite, samą konsolę możemy wyjąć ze stacji dokującej i zabrać ze sobą gdziekolwiek chcemy.
Najnowszy sprzęt od Nintendo nie za specjalnie może konkurować z konsolami obecnej generacji. Mimo wszystko udało jej się pociągnąć Skyrim w Edycji Specjalnej i przyznam, że ostatnio świetnie mi się w to grało, zwłaszcza z używaniem Joy-Conów na różne sposoby. To jednak w grze kompetytywnej nie będzie mieć miejsca. No i nie wiadomo też, jak finalnie Apex Legends będzie prezentować się na konsoli Nintendo Switch. Patrząc po innych tego typu tytułach, które są już dostępne, nie jestem pewny, czy to będzie najlepsze miejsce na grę w tę produkcję.
Apex Legends na Nintendo Switch wraz ze startem ósmego sezonu w grze
W internecie pojawiają się coraz liczniejsze doniesienia o wersji Apex Legends na Nintendo Switch. Nie tylko ta wersja miałaby do nas trafić wraz ze startem ósmego sezonu w grze, czyli już 2 lutego 2021 roku, ale również gra zyskałaby polską wersję językową.
Nie powinniśmy czekać zbyt długo na oficjalną i huczniejszą zapowiedź. W końcu wspomniane powyżej informacje pochodzą z oficjalnego kanału Apex Legends na YouTube i wymieniono je w opisie. Myślicie, żeby spróbować? Czy konsola przenośna jest dobrym wyborem na gry kompetytywne?
W najbliższym czasie: