W 2024 roku producenci smartfonów wprowadzają na rynek coraz bardziej zaawansowane aparaty, które podnoszą poprzeczkę, jeśli chodzi o jakość mobilnej fotografii. Jeszcze dekadę temu 20 Mpix w flagowych smartfonach robiło wrażenie, ale obecnie standardem staje się znacznie wyższa rozdzielczość. Jak wynika z badań, średnia rozdzielczość głównego aparatu w smartfonach znacząco wzrosła. Co to oznacza dla przeciętnego użytkownika?
Średnia rozdzielczość aparatu smartfona to już ponad 50 Mpix
Według najnowszych badań średnia rozdzielczość głównego aparatu w smartfonach osiągnęła w drugim kwartale 2024 roku rekordowy poziom 54 Mpix. To ogromny skok w porównaniu do 27 Mpix w 2020 roku, co pokazuje, jak dynamicznie rozwija się technologia mobilna w ciągu zaledwie kilku lat. Co ciekawe, ponad 50% wszystkich sprzedanych smartfonów w drugim kwartale 2024 roku było wyposażonych w aparaty o rozdzielczości 50 Mpix.
Ten wzrost rozdzielczości jest napędzany przez rosnące oczekiwania konsumentów, którzy coraz częściej wybierają urządzenia oferujące lepsze możliwości fotograficzne. Często jakość wykonywanych zdjęć jest jednym z czynników decydujących o wyborze danego urządzenia. Sam wiele razy wśród znajomych pytających o polecenie im smartfona, jako główny wymóg słyszałem „żeby robił ładne zdjęcia”.
Aby sprostać tym oczekiwaniom, producenci, zarówno ci w segmencie premium, jak i w budżetowym, stale wprowadzają innowacje i zwiększają rozdzielczości sensorów w swoich urządzeniach. Dla przykładu Apple wprowadziło w modelu iPhone 15 główny aparat o rozdzielczości 48 Mpix, ale wielu, zwłaszcza chińskich producentów urządzeń z Androidem, oferuje jeszcze wyższe rozdzielczości, nawet 108 Mpix w modelach ze średniej półki.
Zmienia się podejście producentów do mobilnej fotografii
Wzrost rozdzielczości aparatów to niejedyna zmiana w ostatnich latach. Oprócz poprawy jakości zdjęć, producenci smartfonów starają się optymalizować układ kamer. Jak wynika z raportu przygotowanego przez Counterpoint Research, w 2020 roku popularne były smartfony z czterema aparatami na tylnym panelu, co stanowiło 32% wszystkich dostaw. Jednak w 2024 roku rynek zdominowały już potrójne układy, odpowiadając za 45% wszystkich dostarczonych na sklepowe półki urządzeń. Zmiana ta wynika z integracji funkcji takich jak makro z aparatami ultraszerokokątnymi oraz teleobiektywami, co pozwala uzyskać lepszą jakość zdjęć przy mniejszej liczbie sensorów.
Przewiduje się, że chociaż rozdzielczości oferowane przez aparaty urządzeń mobilnych nadal będą rosły, to w najbliższych latach tempo wzrostu w segmencie wysokich rozdzielczości zacznie się stabilizować. Zamiast tego, producenci zaczną koncentrować się na innych aspektach poprawy jakości zdjęć, takich jak teleobiektywy z lepszym zoomem optycznym, a także zaawansowane algorytmy przetwarzania obrazu, które poprawią jakość zdjęć przy słabym oświetleniu.