Normalizacja głośności utworów to coś, co odtwarzacze muzyczne stosują od lat, dzięki czemu różnice poziomów natężenia dźwięku między piosenkami nie doprowadzają nas do szału. Podobny zabieg można by zastosować w smartfonach, do których podłączamy więcej niż jeden głośnik lub słuchawki Bluetooth – czasem taka sama domyślna głośność w każdym urządzeniu powoduje autentyczną irytację. Dlatego Android P będzie zapamiętywał ich ustawienia.
Scenariusz zdarzenia jest taki: jesteś w domu i na głośniku Bluetooth podłączonym do smartfona słuchasz muzyki. Na maksymalnej głośności, bo tak lubisz, a akurat z playlisty poleciał twój ulubiony kawałek. Po godzinie lub dwóch wychodzisz na spacer z psem i zabierasz ze sobą zwoje bezprzewodowe słuchawki. Puszczasz pierwszą piosenkę ze Spotify z brzegu i fala dźwięku niemal rozsadza Ci czaszkę, bo ustawienie poziomu głośności zostało przeniesione z poprzedniego ustawienia głośnika Bluetooth. Tak nie powinno być.
Każde podłączone do smartfona urządzenie mogłoby mieć własny profil dźwiękowy, a system powinien zachować ustawienia poziomu głośności, aby przy podłączaniu kolejnego sprzętu nie ogłuchnąć już na starcie. Do tej pory w Androidzie nie było takiej opcji, jednak ma się to zmienić wraz z najnowszą wersją „P”.
Wersja Androida P dla programistów i deweloperów będzie zawierać tę funkcję, gdyż została ona zatwierdzona i wprowadzona do kodu systemu pod nazwą „Implementacja pamięci głośności urządzenia Bluetooth”. Trudno o inną jego interpretację, więc kolejna wersja Androida powinna nieco bardziej szanować nasz słuch.
Dzięki temu głośniki, których zawsze używamy do cichego brzdąkania muzyki w tle, zawsze będą włączać się na odpowiednim poziomie głośności, nawet jeśli tego samego dnia rano biegaliśmy ze słuchawkami Bluetooth na uszach w tempo puszczonego najgłośniej jak się da Eye of the Tiger.
źródło: Android Review przez AndroidPolice