Bezpowrotnie minęły czasy, gdy Google co miesiąc udostępniało informację, jakimi udziałami w rynku urządzeń z Androidem mogą „pochwalić się” poszczególne wydania systemu sygnowanego Zielonym Robotem. Teraz koncern z Mountain View publikuje je w większych odstępach czasu. Z tego, które zobaczyliśmy dzisiaj wynika, że coś nareszcie ruszyło się w temacie fragmentacji Androida.
Właściwie każdy kolejny raport na temat dystrybucji poszczególnych wersji Androida wyglądał tak samo – najnowsze wydania bardzo powoli zyskiwały na popularności, a do tego niejednokrotnie pojawiały się w zestawieniach dopiero po kilku miesiącach od oficjalnego udostępnienia.
Project Treble
Winę za to nie ponosiło bezpośrednio samo Google, ale Amerykanie długo zbierali się, aby coś z tym w końcu zrobić. Remedium na ogromną fragmentację Androida miał być Project Treble. W dużym uproszczeniu miał on za zadanie przyspieszyć aktualizację do nowszych wydań dzięki oddzieleniu warstwy systemowej od autorskich rozwiązań dodawanych przez poszczególnych producentów i zniwelowaniu konieczności optymalizowania sterowników do układów scalonych przy każdej takiej aktualizacji.
Google przyśpieszy aktualizacje Androida dzięki projektowi Treble
Project Treble jest – nazwijmy to – integralną częścią Androida od wersji 8.0 Oreo. Co więcej, producenci mogli dodać wsparcie dla niego podczas aktualizacji z Nougata do Oreo – zdecydowali się na to na przykład OnePlus w przypadku model OnePlus 5 i OnePlus 5T i Huawei w P9 Lite (2017).
Project Treble naprawdę działa
W listopadzie ubiegłego roku, tj. trzy miesiące po udostępnieniu Androida 9.0 Pie, Google odważnie zadeklarowało, iż spodziewa się, że do końca 2018 roku najnowszy wówczas Android będzie miał więcej udziałów niż Android Oreo na koniec 2017 roku. Nadzieje okazały się jednak płonne, bowiem nawet w maju 2019 roku Androida Pie miało na pokładzie mniej urządzeń niż poprzednie wydanie (10,4% vs 28,3% – łącznie 8.0 i 8.1).
Zrozumiałe więc, że uznaliśmy Project Treble za niewypał, gdyż miało być zupełnie inaczej. Dziś okazuje się jednak, że potrzeba było (strasznie dużo) czasu, abyśmy zobaczyli efekty pomysłu Google. Koncern z Mountain View opublikował dziś informację, z której wynika, że po roku od udostępnienia (tj. w sierpniu 2019 roku) Android 9.0 Pie miał 22,6% udziałów w rynku urządzeń z Androidem. Dla porównania, Android 8.0 Oreo po 12 miesiącach (na koniec lipca 2018 roku) kontrolował zaledwie 8,9% wszystkich sprzętów z Zielonym Robotem na pokładzie.
Niestety, Google nie udostępniło bardziej szczegółowych (i świeższych) informacji na temat dystrybucji poszczególnych wydań Androida, więc możemy się tylko domyślać, jak sytuacja obecnie wygląda. Prawdopodobnie kolejnego zestawienia możemy się spodziewać dopiero wtedy, gdy Android 10 zgarnie odpowiednio dużą część udziałów.
*Na zdjęciu tytułowym Teclast P10S (pod linkiem znajdziecie wszystkie informacje na jego temat)
Źródło: Google via VentureBeat, xda-developers