Android 11 przyniesie funkcję wyczekiwaną przez wielu użytkowników Android Auto. W końcu, z oprogramowania Google dla kierowców będzie można korzystać bez sięgania po kabel.
Zapomnij o kablu, nadchodzi bezprzewodowe połączenie dla wszystkich smartfonów
Google już dwa lata temu wprowadziło możliwość podłączenia smartfona do systemu infotainment i korzystania z Android Auto bez konieczności sięgania po kabel. Niestety, funkcja była ograniczona wyłącznie do kilkunastu urządzeń – modele Google Pixel i wybrane smartfony Samsung Galaxy.
Jak informuje serwis 9to5Google, opierając się na zaktualizowanej stronie pomocy Android Auto, funkcja bezprzewodowego połączenia zostanie wkrótce wprowadzona na wszystkie smartfony. Oczywiście z tej opcji będzie można korzystać po spełnieniu podstawowego warunku – na urządzeniu musi być zainstalowany Android 11.
Chcesz korzystać z Android Auto bez kabla? Musisz spełnić wymagania
Niestety, najnowsza wersja Androida to tylko jeden z wymogów. Google wyraźnie zaznacza, że smartfon musi jeszcze obsługiwać Wi-Fi 5 GHz. Firma zwraca uwagę, że może to ograniczyć dostępność funkcji w wybranych krajach Unii Europejskiej – chodzi o przepisy dotyczące ograniczeń korzystania z 5 GHz w samochodach. Ponadto, mieszkańcy Japonii i Rosji w ogóle nie otrzymają opcji bezprzewodowego połączenia.
Jeśli spełnimy wszystkie wymienione wymagania, to niekoniecznie będziemy mogli zostawić kabel w domu. Należy jeszcze pamiętać, że również samochód musi oferować bezprzewodowe połączenie. Na szczęście, producenci coraz częściej decydują się na dodanie możliwości bezprzewodowej łączności – np. BMW.
Konkurencja już nie potrzebuje kabla
Warto dodać, że konkurencyjne oprogramowanie Apple CarPlay już od dłuższego czasu zapewnia bezprzewodową łączność. Oczywiście pod warunkiem, że posiadamy kompatybilny samochód. Z tej możliwości korzystałem w BMW X5 i muszę przyznać, że działa to naprawdę dobrze. Nie zauważyłem żadnych opóźnień, nawet po uruchomieniu kilku aplikacji.
Jeśli Android Auto zapewni równie wysoką jakość, to z pewnością wielu kierowców zacznie korzystać z bezprzewodowego połączenia. Po pierwsze, smartfon może pozostać cały czas w kieszeni. Po drugie, nie martwiłbym się o akumulator – wiele nowych aut ma bowiem półkę do indukcyjnego ładowania, więc kabel tym bardziej jest zbędny.
Dla użytkowników oprogramowania Google mamy jeszcze jedną dobrą wiadomość. Przypominamy, że firma oficjalnie ogłosiła obsługę nawigacji firm trzecich.