Fragmentacja poszczególnych wydań Androida jest zjawiskiem tak samo zabawnym, jak i zatrważającym. Wielokrotnie słyszy się bowiem, że użytkownicy niektórych wersji narażeni są na niebezpieczeństwa (to niestety tylko jeden z wielu przykładów). Producenci po macoszemu podchodzą do kwestii aktualizacji swoich urządzeń, w rzeczywistości pozostawiając ich posiadaczy samym sobie. Najnowsze statystki owszem, pokazują pewien postęp, ale sami przyznacie, że proces ten odbywa się zdecydowanie za wolno.
Na początek należy zauważyć, że Android 6.0 Marshmallow zwiększył swoje udziały względem poprzedniego miesiąca blisko dwukrotnie – z 1,2% do 2,3%. Patrząc jednak na to obiektywnie, wynik ten jest po prostu śmieszny. Odpowiedzialność za to ponoszą sami producenci. Najnowsza wersja OS-u Google została zaprezentowana pod koniec września. Od tego czasu minęło więc ponad 5 (słownie: pięć!) miesięcy, a większość nowych smartfonów i tabletów wciąż wyposażana jest w jego poprzednią odsłonę, czyli Androida 5.1 Lollipop. Świadczy o tym fakt, że ta wersja względem poprzedniego miesiąca zwiększyła swoje udziały z 17,1% do 19,2%.
Pozostałe wydania Androida na szczęście powoli zmniejszają swoje udziały. W tabeli porównanie sytuacji w marcu i lutym bieżącego roku:
Miesiąc/ Wydanie |
Marzec 2016 | Luty 2016 |
2.2 Froyo | 0,1% | 0,1% |
2.3.3-2.3.7 Gingerbread | 2,6% | 2,7% |
4.0.3-4.0.4 Ice Cream Sandwich | 2,3% | 2,5% |
4.1.x Jelly Bean | 8,1% | 8,8% |
4.2.x Jelly Bean | 11,0% | 11,7% |
4.3 Jelly Bean | 3,2% | 3,4% |
4.4 KitKat | 34,3% | 35,5% |
5.0 Lollipop | 16,9% | 17.0% |
Źródło: Android Developers